głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika chocolate_rose

Po jakimś czasie spotykasz go i dociera do ciebie jak bardzo byłaś głupia  jak naiwnie wierzyłaś w niemożliwe  jak wiele musiałaś poświęcić by być tylko zauważoną. Widzisz go i uświadamiasz sobie jak wielkim błędem było go kochać  jak wiele przez to straciłaś i kim się stałaś. Rozmawiasz z nim i już wiesz  że się nie zmienił  że to nadal ten sam dzieciak  tylko o kilka lat starszy. Patrzysz mu w oczy i nie dostrzegasz w nich nic wartościowego  nic co mogłoby być warte uwagi  nic czym mógłby ci zaimponować. Uśmiechasz się  ale już wiesz  że jest inaczej. Serce nie wariuje na jego obecność  nogi nie uginają się  kiedy w powietrzu wyczuwalny jest jego zapach. Podajesz mu rękę i żegnasz się  i nie myślisz  kiedy znów będzie ci dane go spotkać  już nie czekasz na niego w tramwaju  nie wypatrujesz zza szyby autobusu jego sylwetki na ulicy  już nie chcesz. Było  minęło.   yezoo

yezoo dodano: 17 marca 2015

Po jakimś czasie spotykasz go i dociera do ciebie jak bardzo byłaś głupia, jak naiwnie wierzyłaś w niemożliwe, jak wiele musiałaś poświęcić by być tylko zauważoną. Widzisz go i uświadamiasz sobie jak wielkim błędem było go kochać, jak wiele przez to straciłaś i kim się stałaś. Rozmawiasz z nim i już wiesz, że się nie zmienił, że to nadal ten sam dzieciak, tylko o kilka lat starszy. Patrzysz mu w oczy i nie dostrzegasz w nich nic wartościowego, nic co mogłoby być warte uwagi, nic czym mógłby ci zaimponować. Uśmiechasz się, ale już wiesz, że jest inaczej. Serce nie wariuje na jego obecność, nogi nie uginają się, kiedy w powietrzu wyczuwalny jest jego zapach. Podajesz mu rękę i żegnasz się, i nie myślisz, kiedy znów będzie ci dane go spotkać, już nie czekasz na niego w tramwaju, nie wypatrujesz zza szyby autobusu jego sylwetki na ulicy, już nie chcesz. Było, minęło. [ yezoo ]

Leżę skulona na łóżku  nie mogę zasnąć  słucham muzyki mając nadzieję  że głos z słuchawek przyniesie mi spokój  którego od dawna brakuje moim oczom  bo w ostatnim czasie za dużo płaczą. Czuję się okropnie  jest mi smutno i nie wiem co ze sobą zrobić. A przecież powinnam być szczęśliwa  powinnam skakać z radości  płakać ze śmiechu  spróbować dotknąć gwiazd . W końcu mam jego i powinien nosić moja definicje szczęścia. Jednak zamiast tego wszystkiego płaczę z bólu  mam ochotę skoczyć w wysokiego budynku. Mam dość  tak bardzo mam dość. Chcę odzyskać to utracone szczęście które lubiło moje towarzystwo  chcę odzyskać dawną siebie. Nie chcę dłużej beczynnie leżeć na łóżku i czuć jak ulatuje ze mnie życie  jak świat wiruje wokół mnie. Nie chcę stać z boku   chcę wirować razem z nim.    nutlla

nutlla dodano: 16 marca 2015

Leżę skulona na łóżku, nie mogę zasnąć, słucham muzyki mając nadzieję, że głos z słuchawek przyniesie mi spokój, którego od dawna brakuje moim oczom, bo w ostatnim czasie za dużo płaczą. Czuję się okropnie, jest mi smutno i nie wiem co ze sobą zrobić. A przecież powinnam być szczęśliwa, powinnam skakać z radości, płakać ze śmiechu, spróbować dotknąć gwiazd . W końcu mam jego i powinien nosić moja definicje szczęścia. Jednak zamiast tego wszystkiego płaczę z bólu, mam ochotę skoczyć w wysokiego budynku. Mam dość, tak bardzo mam dość. Chcę odzyskać to utracone szczęście które lubiło moje towarzystwo, chcę odzyskać dawną siebie. Nie chcę dłużej beczynnie leżeć na łóżku i czuć jak ulatuje ze mnie życie, jak świat wiruje wokół mnie. Nie chcę stać z boku, chcę wirować razem z nim. // nutlla

Coraz częściej mam wrażenie  że nie pasuję do tego świata. Stoję w miejscu  nie robię nic ze swoim życiem  podczas gdy inni dookoła mnie uczą się by dobrze zdać maturę  planują studia  w weekendy czerpią z życia to co najlepsze  podczas gdy ja cierpię na brak optymizmu. Nie widzę dla siebie miejsca w tym świecie  próbuje wyobrazić sobie mnie za kilka lat  ale nie umiem. Jakbym nie miała istnieć  nie wiem czy teraz jeszcze żyję  niby oddycham  jem  piję  uśmiecham się  robię to co inni  funkcjonuję. Ale to  że serce bije nie oznacza  że jest się żywym. Tak samo nie oznacza  że jest się szczęśliwym  gdy kąciki ust uniesione są ku górze lub gdy mówi się 'u mnie jest okej '. Można robić te rzeczy i wiele innych  ale czuć się jak tonący wrak  który tylko czeka aż dobije dna  któremu nie da się juz pomóc.    nutlla

nutlla dodano: 16 marca 2015

Coraz częściej mam wrażenie, że nie pasuję do tego świata. Stoję w miejscu, nie robię nic ze swoim życiem, podczas gdy inni dookoła mnie uczą się by dobrze zdać maturę, planują studia, w weekendy czerpią z życia to co najlepsze, podczas gdy ja cierpię na brak optymizmu. Nie widzę dla siebie miejsca w tym świecie, próbuje wyobrazić sobie mnie za kilka lat, ale nie umiem. Jakbym nie miała istnieć, nie wiem czy teraz jeszcze żyję, niby oddycham, jem, piję, uśmiecham się, robię to co inni, funkcjonuję. Ale to, że serce bije nie oznacza, że jest się żywym. Tak samo nie oznacza, że jest się szczęśliwym, gdy kąciki ust uniesione są ku górze lub gdy mówi się 'u mnie jest okej '. Można robić te rzeczy i wiele innych, ale czuć się jak tonący wrak, który tylko czeka aż dobije dna, któremu nie da się juz pomóc. // nutlla

Pytaja mnie na jakies studia ide po liceum co chce robic w zyciu i czy idę do pracy. Zawsze mówię to samo  wymyslona bajeczke ze chce isc na germanistyke  wyjechac daleko stąd i isc do pracy na weekendy. A prawda jest taka ze nie planuje przyszlosci  nie widze jej dla mnie.  Jak o tym pomysle to widze ciemność  jakby przyszlosc dla mnie nie istniala  jakbym miala nie istniec. Strach przed tym ogarniania mnie  cala. I nie umiem go opanowac a jedyna przyszłość jaką widzę to miejsce na cmentarzu i jego zalamanego nad moim grobem. I chyba to daje mi jeszcze sile do walki. Nie moge go zawiezc  nie mogę go zostawić  patrzec na niego z gory jak z kazdym dniem zabija sie od środka  tak jak teraz ja. Nie mogę pozwolic zeby sie wypalił i przestal wierzyc w szczęście   nutlla

nutlla dodano: 15 marca 2015

Pytaja mnie na jakies studia ide po liceum,co chce robic w zyciu i czy idę do pracy. Zawsze mówię to samo, wymyslona bajeczke ze chce isc na germanistyke, wyjechac daleko stąd i isc do pracy na weekendy. A prawda jest taka ze nie planuje przyszlosci, nie widze jej dla mnie. Jak o tym pomysle to widze ciemność, jakby przyszlosc dla mnie nie istniala, jakbym miala nie istniec. Strach przed tym ogarniania mnie cala. I nie umiem go opanowac a jedyna przyszłość jaką widzę to miejsce na cmentarzu i jego zalamanego nad moim grobem. I chyba to daje mi jeszcze sile do walki. Nie moge go zawiezc, nie mogę go zostawić, patrzec na niego z gory jak z kazdym dniem zabija sie od środka, tak jak teraz ja. Nie mogę pozwolic zeby sie wypalił i przestal wierzyc w szczęście// nutlla

ja! :3 teksty schooki dodał komentarz: ja! :3 do wpisu 11 marca 2015
 Czasami spotykasz kogoś kto jest już taki jaki być powinien.

yourdrag dodano: 8 marca 2015

"Czasami spotykasz kogoś,kto jest już taki jaki być powinien."

Każdy kolejny  który pojawił się po Tobie  pytał o to samo. Dlaczego jestem tak negatywnie nastawiona na życie i na świat? Dlaczego zawsze przedwcześnie twierdzę i z góry zakładam  że coś się nie uda? Dlaczego nie otwieram się na ludzi? Dlaczego tak mało mówię o sobie? Dlaczego ciągle wmawiam innym i sobie samej  że nie szukam jak na razie silnego  męskiego ramienia? Dlaczego jestem tak wewnętrznie spierdolona? Dlaczego skrywam ból i nie pozwalam się z niego wyleczyć? Aż w końcu pada ostateczne i najbardziej trafne stwierdzenie   ktoś musiał cię bardzo zranić. I chciałoby się odpowiedzieć: zgadza się  kolego  kiedyś ktoś świadomie wyjął mi z klatki piersiowej serce i pozostawił z tą odrażająca nieprzepełnioną jakimkolwiek uczuciem pustką. Lecz próbując uniknąć lamentów i pocieszeń  odpowiadam tylko: ja po prostu taka już jestem  zupełnie bezuczuciowa i obojętna  chłodna od urodzenia.   yezoo

yezoo dodano: 5 marca 2015

Każdy kolejny, który pojawił się po Tobie, pytał o to samo. Dlaczego jestem tak negatywnie nastawiona na życie i na świat? Dlaczego zawsze przedwcześnie twierdzę i z góry zakładam, że coś się nie uda? Dlaczego nie otwieram się na ludzi? Dlaczego tak mało mówię o sobie? Dlaczego ciągle wmawiam innym i sobie samej, że nie szukam jak na razie silnego, męskiego ramienia? Dlaczego jestem tak wewnętrznie spierdolona? Dlaczego skrywam ból i nie pozwalam się z niego wyleczyć? Aż w końcu pada ostateczne i najbardziej trafne stwierdzenie - ktoś musiał cię bardzo zranić. I chciałoby się odpowiedzieć: zgadza się, kolego, kiedyś ktoś świadomie wyjął mi z klatki piersiowej serce i pozostawił z tą odrażająca nieprzepełnioną jakimkolwiek uczuciem pustką. Lecz próbując uniknąć lamentów i pocieszeń, odpowiadam tylko: ja po prostu taka już jestem, zupełnie bezuczuciowa i obojętna, chłodna od urodzenia. [ yezoo ]

 Znów patrzymy na siebie oczyma wyobraźni  powiem szczerze  to już mnie zaczyna drażnić. Romeo musi umrzeć  zbyt mocno Cie pragnął.

jachcenajamaice dodano: 3 marca 2015

"Znów patrzymy na siebie oczyma wyobraźni, powiem szczerze, to już mnie zaczyna drażnić. Romeo musi umrzeć, zbyt mocno Cie pragnął."

Rana zadana przez przyjaciela nie zagoi się nigdy.

jachcenajamaice dodano: 3 marca 2015

Rana zadana przez przyjaciela nie zagoi się nigdy.

Jest w nim coś. Może ten uśmiech  może oczy  a może fakt  że słucha kiedy mówię. Cokolwiek to jest  cholernie przyciąga.

jachcenajamaice dodano: 2 marca 2015

Jest w nim coś. Może ten uśmiech, może oczy, a może fakt, że słucha kiedy mówię. Cokolwiek to jest, cholernie przyciąga.

Niech każdy problem wzmacnia nas  nie dzieli.

jachcenajamaice dodano: 2 marca 2015

Niech każdy problem wzmacnia nas, nie dzieli.

Po pierwszym pocałunku wiedziałam  że już nigdy nie chcę całować innych warg.

jachcenajamaice dodano: 1 marca 2015

Po pierwszym pocałunku wiedziałam, że już nigdy nie chcę całować innych warg.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć