 |
|
powiedział, że kocha odchodząc. wolałaby, żeby ją nienawidził zostając.
|
|
 |
|
nie rozumiesz, nie widzisz tego co jest dla Ciebie tlenem. absurdem jest fakt, ze zauwazasz to dopiero gdy odetna Ci jego dopływ. dusisz się, po omacku starając się nabrać powietrza. wspomnienia, który jak zakażony tlen wirują w Twoich płucach dusząc Cię jeszcze bardziej. nie możesz otworzyć okna. jesteś bez wyjścia. dławienie się brakiem powietrza, czegoś najcenniejszego, najistotniejszego jest Twoim jedyną opcją, jaką możesz brać pod uwagę. warto doceniać, że nasze serce ma czym oddychać. w każdej chwili ktoś może nam zapierdolić butle tlenową. nasze szczęście.
|
|
 |
|
tymbarki , niebieskie L&M-y , pare paczek chipsów , żelki , rap , przyjaciele - na dziś tylko to poprawia mi humor./namalowanaksiezniczka
|
|
 |
|
wiem, że nie raz swoim
zachowaniem Cię zawiodłam. że
nie spełniam wszystkich Twoich oczekiwań. nie jestem w pełni taka, jaką byś
mnie chciał. nie jestem całkowicie zaradna na wszystko, czego potrzebujesz. że są ludzie,
którzy w danej sytuacji zachowują się zdecydowanie odpowiedniej ode mnie. ale staram się,
wciąż się staram i
robię to dla Ciebie, byle tylko nie powtórzyć tego, co robiłam źle. / thisfeelinginside
|
|
 |
|
pewnie czasem uważasz mnie za najgorszą idiotke..
|
|
 |
|
patrząc na tapetę w telefonie odpowiadam przyjaciółce " to jest mój jedyny cel w życiu " a na niej widnieje On./namalowanaksiezniczka
|
|
 |
|
A z dnia na dzień coraz mniej powodów do uśmiechu. Z dnia na dzień coraz mniej jego w moim życiu. /namalowanaksiezniczka
|
|
 |
|
wakacje nakuuurwiajcie, chce ciepło, aby dzień trwał do 22, chce całe dnie spędzania na dworze CHCE TO !
|
|
 |
|
Przeprosić można kogoś , kogo się potrąciło na ulicy , a nie kogoś , kogo się miało w dupie przez kilka miesięcy .
|
|
 |
|
"Po wielu tygodniach pozbierałaś się. Ale wiesz, że nadejdzie taki dzień kiedy znowu Go zobaczysz i w sekundzie rozsypiesz się na kawałki."
|
|
 |
|
już nie potrafię udawać ze mnie wcale nie obchodzisz .
|
|
 |
|
Nie wiem kurwa, za kogo Ty mnie masz? Tyle ile razy mnie okłamałeś, nie zliczy nikt. W końcu też mam swoją pierdoloną godność, jednak za każdym razem Ci wybaczam i za każdym razem się nie zmieniasz, choć obiecujesz.
|
|
|
|