 |
I niech utonę w gorących wodach mórz. Cichych westchnień, wyssanych z Twoich ust.
|
|
 |
To koniec zabiliśmy w sobie wszystko. To koniec mogliśmy więcej. Przykro.
|
|
 |
jeżeli nie wierzysz słowom poszukaj w moich oczach
|
|
 |
możesz powiedzieć mi, że stałem się powietrzem. jesteśmy inni, nie możemy znaleźć siebie, przyjdzie kiedyś taki dzień, ja i Ty pod niebem
|
|
 |
Wynajduję drobne choć nie lubię brzęczeć, zamienię je na desperados'a i jakoś to będzie.
|
|
 |
Znam parę osób i różne sytuacje, w których przez otoczenie oni stracili charakter
|
|
 |
Znam dupy które czuły się jak damy, lecz gdy chciały na zakupy to zawsze mówiły damy.
|
|
 |
Ziomuś to nie Twoja wina, że Twój niby przyjaciel ma duszę skurwysyna.
|
|
 |
Wolę szczere, brudne uczucie jak żelazo, nie sztuczne jak tombak i ściemniać, że się udało.
|
|
 |
Ludzie jak przedmioty, łatwo się przywiązać, dlatego gdy odchodzą tak ciężko Ci je oddać..
|
|
 |
Brakuje mi Ciebie, brakuje mi Twego oddechu. Kiedyś było pięknie, teraz nie jest mi do śmiechu
|
|
 |
Podziwiam tylko jedno - skalę ogłupienia, żeby zmienić punkt widzenia tworzą pseudo wydarzenia..
|
|
|
|