 |
No to nakurwiamy weekendem ♥
|
|
 |
nie zamierzam biegać za kimś kto ciągle przyspiesza kroku
|
|
 |
ale wiesz nie gniewaj się o te czekoladki. zjadłem je, bo... bo się o Ciebie troszczę! Wiem, żeby Cię zaraz brzuch od nich zaczął boleć. bo przecież często Cię boli jak dużo zjesz słodkości / troskliwy M. prawie dałam się nabrać!
|
|
 |
- myślę, że lepiej Ci było w dłuższych włosach. Niepotrzebnie je ścinałaś. Szczerze to nie ładnie Ci teraz. - spierdalaj
|
|
 |
dziękuję bardzo za życzenia, chociaż jeden dzień w roku nie zachowujecie się jak skurwysyni.
|
|
 |
Bo jak się kogoś kocha to ten ktoś nigdy nie zniknie. Jego odbicie zawsze będzie tlić się w twoich tęczówkach i nieważne czy dzielą was kilometry, zerwanie czy niewypowiedziane słowa. Jak się kogoś kocha to ten ktoś nigdy nie znika, zawsze jest obok ,rozumiesz? /esperer
|
|
 |
Ja kocham jego, on kocha mnie. Oboje o tym nie wiemy, mijamy się spojrzeniami, uparcie udajemy obojętność. Wpychamy swoje serca w obce dłonie, nie chcąc się przyznać, że wszystko to czego nam potrzeba mijamy kilka razy dziennie rzucając nijakie 'cześć',które przesiąknięte jest wszystkim. /esperer
|
|
 |
Ja wiem, że będzie dobrze. Któregoś dnia spojrzę w to niebo bez odrobiny żalu i powiem,że właśnie stałam się gotowa do przeżycia reszty moich chwil. Tak po prostu będzie. U ciebie też. /esperer
|
|
 |
|
czekam kolejny dzień, z nadzieją, że może w końcu zobaczę Cię z okna, jak idziesz, biegniesz, śmiejesz się, bądź płaczesz, cokolwiek. a ja będę po prostu mógł zejść na dół i mocno Cię przytulić, pocieszyć, albo nie mówić nic, śmiać się razem z Tobą, lub zabrać, gdzieś przed siebie. żebyśmy mogli być sami, w ciszy i spokoju. razem uczylibyśmy się żyć, kochać, śnić, prowadzić się nawzajem we śnie, patrzylibyśmy razem jak świat się zmienia, a to co jest między nami dalej trwa i mimo wszystko się nie kończy. to wszystko jest ciekawym zagadnieniem, trudno jest żyć gdy jesteś tak daleko, ale cieszę się że mam Cię chociaż w taki sposób, niż gdybym miał nie mieć wcale./ kolekcjonerr dla endoftime
|
|
 |
Może i jestem pyskata, ironiczna i nerwowa. Działam impulsywnie, rzucam rzeczami o ścianę, a potem zbieram je skrupulatnie z podłogi. Robię coś, a po kilku minutach tego żałuję, taka właśnie jestem. Nie musisz mnie lubić, możesz uważać mnie za bezuczuciową, nieogarniętą psychicznie sukę. Dla mnie liczą się przyjaciele i chwile,które przyspieszają tętno./esperer
|
|
 |
Za dwa dni znowu będę w tym miejscu, z którym wiążą się jedne ze wspanialszych wspomnień mojego życia. To lato z imprezami i zero skrępowania, że tylko ja i moja przyjaciółka byłyśmy jedynymi dziewczynami w towarzystwie chłopaków. Wygłupy, palenie trawki, picie alkoholu i on. Nie spanie kilka nocy pod rząd, a mimo wszystko zawsze wsiadałam do pociągu albo autobusu i jechałam tam kilkadziesiąt minut wiedząc, że zaraz zobaczę osoby,przed którymi niczego nie muszę udawać. Jego kolana były dla mnie najlepszym miejscem na ziemi, a głos wyłapywałam nawet w krzyczącym tłumie. Pomimo tego, że potem mnie złamał,że sprawił tyle bólu nie ośmieliłabym się żałować tych chwil. A w sobotę będę tam znowu. /esperer
|
|
 |
najbardziej boli odrzucenie od tych, których kochamy najbardziej. /plotkara
|
|
|
|