| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | cholerny ucisk w klatce piersiowej, smutne oczy, udawany uśmiech, powracające uczucie zagubienia i bezradności, znasz to...? |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | jest bezkonkurencyjnym mistrzem w manipulowaniu moim samopoczuciem. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | i co z tego , że płaczę po nocach w poduszkę , co z tego , że myślę o różnych rzeczach , co z tego , skoro nikt o tym nie wie i nigdy się nie dowie , bo na zewnątrz jestem całkiem normalną i szczęśliwą dziewczyną wkraczająca w dorosłe życie. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | chciałabym abyś któregoś dnia pomyślał sobie, że jest taka osoba na świecie, która myśli o Tobie nieustannie. chciałabym abyś umiał dostrzec różnice między jej myślami, a innych dziewczyn. Ona kocha Cię za to jaki jesteś, a nie za to kim jesteś. kocha Cię pomimo wszystkich sprzeczności swego serca, kocha Cię pomimo, że przez to ją znienawidzili, kocha Cię, bo jesteś jej życiem, nadzieją, światełkiem w ciemnym tunelu, w którym nie raz się pogubiła. Ona wie, że nigdy nie będzie Cię mieć, wie o tym doskonale. wciąż karmi swój umysł kłamstwami. spokojnie, będzie dobrze. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | przeklinała własną naiwność. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Blondynki, chociaż z ciemnymi włosami. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | - Jesteś dziewicą? - Hm, a co jeśli nie? - No to by wyjaśniało Twoją pewność siebie w tym temacie. - A Ty jesteś prawiczkiem? - Co jeśli nie? - To by wyjaśniało dlaczego tak bardzo chcesz mnie mieć w swoim łóżku. | pierdolisz |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Nie pamiętam daty, co miałeś na sobie i jaka była pogoda, gdy się poznaliśmy. Pamiętam tylko, że powiedziałeś ''cześć'' głosem, który brzmiał jak miłość.  |  patteek ♥ |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Chcę żyć z myślą, że nadejdzie ten dzień kiedy przyjdziesz i powiesz "kochanie wróciłem, nie potrafię bez ciebie żyć" .  |  ansomia |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                                    |   | Musimy się spotkać - napisał. Wiedziałam gdzie go spotkam, szybko uwiązałam włosy w koka, zarzuciłam na siebie o wiele za duży szary t-shirt i moje ulubione czerwone trampki. Po paru minutach byłam już na miejscu, usiadłam obok niego spoglądając w dół. - Śniłaś mi się - powiedział w prost. - Koszmar? - zażartowałam, ale mu wcale nie było do śmiechu. - Nie, byliśmy właśnie tu, siedzieliśmy tak jak teraz. - Co dalej ? - zapytałam. - Spojrzałem Ci w oczy i choć to był tylko sen znów zobaczyłem tą miłość w twoich niebiesko - żółtych tęczówkach, złapałem cię za podbródek i pocałowałem. Zrobił dokładnie to co w śnie, a na koniec pocałował. - O właśnie tak. - uśmiechną się. |  |  |  |