 |
:* - pierwszy za bezgraniczne zaufaniw, drugi za czuloac, trzeci za namietnosc, czwarty za milosc, piaty za wsparcie, szosty za madre rady, siodmy za cierpliwosc, osmy za wyrozumialosc, dziewiaty za laczenie sie w trudnosciach, dziesiaty za usmiech, jedenasty za poczucie humoru, dwunasty za brak agresji, czternasty za spedzone miesiace, pietnasty za cudowna milosc fizyczna, szesnasty na przyszlosc. :*
|
|
 |
To przykre, gdy ktos sadzi, ze jest tak wazny, ze poprzedni wpis jest o nim, a jeszcze gorsze jest to, ze w koncu poswiecasz inny wpis, by wyprowadzic z bledu, maslo maslane. Brzuch boli, Misia wciaz brak, a sen ucieka..,
|
|
 |
Tego mostu nie potrafilam spalic, martwilam sie, i skonczylo sie tym, ze spalilam. Oby ostatni raz, oby nic nie pozostalo.
|
|
 |
"kocham Cię, zawsze Cię kochałem..."
|
|
 |
Od kiedy patrzysz na mnie tak jak inni, na mnie patrzą.
Zastanawiałem bardzo się - jak to jest?
To co prawdziwe, chyba nie przemija z dnia na dzień.
Bo gdzie tu sens?
|
|
 |
Pamiętam rozstania, nie zawsze są ciężkie.
Bo może wyjść na lepsze, jak wreszcie się pozbędziesz - ciężaru.
Ale jest druga strona medalu, i wtedy to nie Ty,
decydujesz o rozstaniu.
|
|
 |
Pamiętam rozstania, nie zawsze są ciężkie.
Bo może wyjść na lepsze, jak wreszcie się pozbędziesz - ciężaru.
Ale jest druga strona medalu, i wtedy to nie Ty,
decydujesz o rozstaniu.
|
|
 |
Jeszcze tylko trochę. Byle do soboty, byle do zamkniecia drzwi zakladu, byle do Jego ust. Jeszcze tylko kilkadziesiąt ledwo przespanych nocy, setki godzin tęsknoty, trzy urlopy w między czasie, przetrwamy. Przeciwne zmiany pozwalają docenić codzienność, kocham Cie. :*
|
|
 |
Nie ma jak mieć wolę walki
Nie ma jak żyć jak król
Nie ma jak mieć chore jazdy
Nie ma niczego lepszego i chuj
|
|
 |
Lepiej mnie kojarz, stary, bez kitu
Lubię, ziom, ludzi co wiedzą jak żyć
Lubię jak wóda mi płynie we krwi
Nie lubię jak znowu nachodzi mnie świt
Jak wczoraj odłożyłem 'wszycho' na dziś
To cały ja - nieogarnięty
|
|
 |
Tracę wieczory na przyjemności
Czasem już nie ma kiedy się modlić
Poranek traktuje zwykle jak odwyk
|
|
 |
Nie, nie widzę ciebie tam, gdzie ja mam zajść
Czuję się jak w grze w której nie ma żadnych pauz
|
|
|
|