 |
|
Rozum, zrobisz coś dla mnie?
To bardzo ważne. Nigdy ci tego nie zapomnę. Zrobisz? Mogłbyś mi wyłączyć na jakiś czas sumienie? Dokucza mi.
Strasznie mi dokucza..
|
|
 |
|
Nie mogę kochać bo słaba jestem wtedy..
Nie myślę o sobie i zatracam się..
Oddaje wszystko a nie mam nic..
Znowu nie kochał mnie ten obcy ktoś...
|
|
 |
|
Kobieta ma w sobie tyle siły, że zadziwia wszystkich.
Uporu, że nikt by nie przypuszczał.
Mądrości, którą pokonuje problemy.
Radości, którą potrafi się dzielić.
Miłości, którą roztacza wokół siebie.
Potrafi walczyć i być sobą w najtrudniejszych momentach życia..
|
|
 |
|
Po prostu nie wolno mi stać się kobietą, która wypłakuje się do poduszki,
bo odczuwa pustkę, bo nie może mieć tego, czego pragnie..
|
|
 |
|
My kobiety, jesteśmy przykro podatne na zranienie, bo należymy do pionierskiego pokolenia,
które nie zgadza się na kompromisy w miłości
i polega – tylko i wyłącznie – na własnej sile ekonomicznej.
|
|
 |
|
Idź i walcz! - tak ciągle mówi serce.
A ja Ci serce mówię, że on tego nie chce..
|
|
 |
|
Dziś się upiję. Piję i jestem sama.
Nie chcę się stać romantyczna i sentymentalna, nie chcę mu obiecywać tego, czego nie mogę zrobić, tylko dlatego, żeby znów mi to zrobił.
Po swojemu i tak, jak nikt.
Nie chcę o nim myśleć, a myślę cały czas. Jak na mnie wpłynął i jak mnie zepsuł.
Gdyby mógł mnie choć trochę bardziej...
|
|
 |
|
Najpierw tęskniłam za nim. Tak do bólu, uśmierzanego litrową butelką taniego wina i snem. Potem, gdy mnie zostawił, tęskniłam do dnia, kiedy za nim nie tęskniłam. Gdy nie mogłam sobie przypomnieć takiego dnia, to piłam z rozpaczy i bezsilności jeszcze więcej i jeszcze tańsze wino.
|
|
 |
|
Tworząc z kimś związek, masz świadomość, że to może się skończyć. Możecie się od siebie oddalić, spotkać kogoś innego albo po prostu się odkochać. Jednak przyjaźń nie jest grą o wszystko albo nic i dlatego zakładasz, że będzie trwała wiecznie, zwłaszcza jeśli to stara przyjaźń. Traktujesz jej trwałość jako coś oczywistego i może właśnie to stanowi o jej wartości.
|
|
 |
|
Czy żałuję? Nie. Choć chciałabym wrócić do tamtych chwil. Może teraz było by inaczej? Może teraz byłoby lepiej? A może gorzej? Wiem również gdybym nie zrobiła tego kroku też bym myślała jakby to było. Ale NIE ŻAŁUJĘ. Lecz musisz wiedzieć, że tęsknię i te wspomnienia nie znikają od tak.
|
|
 |
|
..żadna wielka miłość nie umiera do końca. Możemy do niej strzelać z pistoletu lub zamykać w najciemniejszych zakamarkach naszych serc, ale ona jest sprytniejsza - wie, jak przeżyć. Potrafi znaleźć sobie drogę do wolności i zaskoczyć nas, pojawiając się, kiedy jesteśmy już cholernie pewni, że umarła, albo, że przynajmniej leży bezpiecznie schowana pod stertami innych spraw...
|
|
 |
|
NIE RYCZ, JAK CIĘ NIE CHCE, TO ZNACZY, ŻE JEST SKURWYSYNEM BEZ GUSTU. PROSTE?
|
|
|
|