 |
idę tylko i wyłącznie do przodu , nie mam po co wracać się do tego co było kiedyś. / samowystarczalna
|
|
 |
lubię z Nimi pić, uwielbiam ich odpały , kiedy 'lekko ' ich złapie, lubię słuchać jak wmawiają mi, że są trzeźwi, chociaż ledwo trzymają się na nogach. uwielbiam ich wtedy słuchać , wtedy prawie płaczę ze śmiechu. przy Nich chociaż na chwilę mogę zapomnieć o Nim.. / samowystarczalna
|
|
 |
nie rusza mnie Twoja osoba, mam gdzieś co robisz, z kim sypiasz i co akuratnie ćpasz. ale czasem lubię usiąść i pomyśleć... pomyśleć o Tobie, o nas, o tym co było kiedyś. wtedy zastanawiam się czy zrobiłeś choć raz to co ja, wtedy zastanawiam się czy wciąż mnie kochasz, albo czy cokolwiek do mnie masz, bo ja już sama nie wiem czym Cię darzę, bo na pewno nie uczuciem. pierdolone sentymenty. / samowystarczalna
|
|
 |
Ty powiesz, że jestem puszczalska, a ja , że Ty zajebista, obydwie będziemy kłamać. / samowystarczalna
|
|
 |
chcę mieć Go obok tu i teraz! / samowystarczalna
|
|
 |
może po tylu miesiącach jest już łatwiej, Jego nieobecność już nie boli tak bardzo, ale zdarzają się jeszcze chwile, w których myślę tylko o Nim i zastanawiam się czy On myśli o mnie. są chwilę , w których chcę wiedzieć czy ma dziewczynę i gdzie aktualnie się znajduje. są też wieczory, rzadziej niż wcześniej, ale są, które poświęcam tylko Jemu i wspominam wszystkie wspólne chwile. są noce i sny o Nim. są też chwile ,w których waham się czy do Niego nie napisać. już łatwiej żyję mi się ze świadomością, że to wszystko się skończyło. uczucie już nie tak namiętne i burzliwe jak kiedyś, ale dalej jest. / samowystarczalna
|
|
 |
bo tych wszystkich chamskich słowach wypowiedzianych w Jego i moją stronę, po tych wszystkich kłótniach wywołanych Jego bezsensownym zachowaniem. po tych wszystkich rozczarowaniach, które mi zapewniał, po tym Jego obojętnym podejściem do Naszego związku - miałam Go dosyć. ale jak można mieć gdzieś kogoś, kto wywoływał ten najszczerszy i najprawdziwszy uśmiech na ustach? jak po tylu cudownych i romantycznych chwilach można się na kogoś gniewać dłużej niż parę godzin? jak można przestać kogoś kochać w kilka miesięcy po tym wszystkim co się razem przeżyło? no właśnie - nie da się. / samowystarczalna
|
|
 |
jesteś dla mnie najważniejszy, a ranisz mnie tak jak nikt inny.. / samowystarczalna
|
|
 |
myślałaś , że przez Ciebie stracę wszystko ? że jeśli nagadasz na mnie jednej, drugiej, dziesiątej osobie nie dam sobie rady ? że Twoje spojrzenia przygniotą mnie w glebę ? że odbierając mi przyjaciółkę będę nieszczęśliwa ? dziewczynko, dzięki Tobie zrozumiałam, że Ci ludzie są nic nie warci, skoro uwierzyli w Twoje kłamstwa i nie potrafili powiedzieć mi zwykłego 'cześć', chociaż kiedyś w szkole i po szkole przesiadywaliśmy godzinami , czy piliśmy wieczorami. byłaś cwana tylko na odległość i na gadanie, a kiedy podchodziłam bliżej, nie potrafiłaś popatrzeć mi w oczy. dziś kiedy wszyscy Cię olali i znowu przylecieli do mnie, mam ich gdzieś , możesz sobie ich wziąć - dla mnie już nic nie znaczą. / samowystarczalna
|
|
 |
już myślałam, że nie dam rady, że mi się nie uda, wątpiłam w to, że mogę o Tobie zapomnieć i że mogę być bez Ciebie szczęśliwa. miałam racje nie dałam rady - do czasu. w końcu mi się udało, zaczęłam się uśmiechać i korzystać z życia. ale to chyba nie dziwne, że ten cały ból trwał tak długo. przecież to nie moja wina, że pokochałam Cię całym sercem, to po prostu się stało. niewielu ludzi potrafi oddać wszystko dla drugiej osoby, nie oczekując nic w zamian. niewiele osób potrafi kochać za wszystko i mimo wszystko. niewielu potrafi kochać bezwarunkowo, niewielu się to udaje. Mi się udało i dziś jestem wdzięczna Bogu, że mogłam doznać czegoś takiego. dziś dziękuję za każdy uśmiech, łzę i kłótnię. wiem, że to dziwne dziękować za tą ostatnią sprawę, ale przecież nikt nie umiał przepraszać tak jak Ty. dziękuję , że byłeś i nauczyłeś mnie kochać. / samowystarczalna
|
|
|
|