 |
|
czy żałuję? po części tak, lecz
jedynie tego, że nie usłyszę
już nigdy, Twoich słodkich
słów, Twoich żelaznych
obietnic, że tylko ja, że
już na zawsze.
|
|
 |
|
A wtedy kiedy najbardziej mi Ciebie brak, kiedy w głowie zbiera się miliony myśli, co robisz, z kim jesteś czy myślisz o mnie. Ty w tym czasie w barze nakurwiasz się czystą.
|
|
|
|
codzienne zadawanie sobie bólu staje się przyjemnością, krew na nadgarstkach a w oczach łzy, wspomnienia tamtych chwil nie pozwalają optymistycznie spojrzeć na własne życie. bierzesz kolejny buch, trzymając w sobie dym czujesz jakby płuca tak powoli kurczyły się, zabierając przy tym możliwość na oddech a wywołując coraz silniejszy ból
|
|
|
|
pamiętaj, że związek ma wzmocnić, a nie rzucać w ciebie cegłami
|
|
|
|
wiesz czego aktualnie pragnę? dzielić z kimś swoje łóżko i rozmawiać o 5 nad ranem
|
|
|
|
przykro jest patrzeć jak ludzie zmieniają się pod wpływem innych i gubią to ciepło które kiedys emitowali
|
|
|
|
kochałam w nim to, co wszystkich innych wkurwiało
|
|
|
|
czy nie uważasz, że starać się zrozumieć świat, to rzeczywiście duży problem?
|
|
|
|
życie nie jest takie złe, jeżeli sam go nie komplikujesz
|
|
|
|
wybacz, że nie jestem tą wymalowaną pizdą jaką byś chciał
|
|
|
|
dupek, który perfekcyjnie mąci w moim sercu
|
|
|
|
dupek, który perfekcyjnie mąci w moim sercu
|
|
|
|
Dodaj komentarz
