 |
nie sztuką jest złożyć obietnice, sztuką jest jej dotrzymać.
|
|
 |
Ja zamykam się na weekend w domu,
nie odbieram od nikogo telefonu
jeżeliby chcieli coś ode mnie,
powiem im po weekendzie, że siedziałem w domu
bo musiałem napisać komuś, to co nawinę do mikrofonu,
o tym, że przejebię cały hajs, bawię się cały czas,
pierdolę cały świat, nawet jak nienawidzi mnie,
bo jestem sobą, jestem sobą, uwierz mi na słowo,
że nie obchodzi mnie, to co myślisz o mnie,
zaufaj mi, pierdolę to, zaufaj mi, pierdolę to,
i przejebie ten cały hajs,bawię się cały czas,
pierdolę cały świat, nawet jak nienawidzi mnie.
|
|
 |
boję się że nic się nie zmieni, ani jutro ani za miesiąc ani za rok - nigdy./vanilla07
|
|
 |
"największe tchórzostwo mężczyzny, to rozbudzić miłość w kobiecie, nie mając zamiaru jej kochać."
|
|
 |
Jestem zgodny z czasem, nie miejscem, każda sekunda znajduje mnie gdzie indziej.
Ramiona otwarte ma tylko przestrzeń i tylko jej krańce czekają, aż przyjdę.
Gonię, a wszystko, co minione, w momencie wyboru zasklepia się jak blizna.
Przeszłość jest mostem, który płonie. Przyszłość to wolność, świadoma banicja.
|
|
 |
nienawidzę ludzi za każde kłamstwo, które musiałem połknąć, żeby teraz nim rzygać,
ale moje zimne oczy nie gasną i wszystko, wszystko dopiero się zaczyna.
|
|
 |
właśnie teraz nadeszła chwila w której coś się zmienia, wróciłeś.
|
|
 |
dlaczego dowiaduje się że wróciłeś od kogoś innego ?
|
|
 |
Wszystko tam było tanie oraz podłego gatunku.
|
|
 |
nazywa się to ignorancją. Jest to straszliwa broń, właściwa ludziom wyższego stanu - patrzeć na osoby jak na rzeczy.
|
|
 |
Kolejny melanż, kolejne picie do nieprzytomności. W tle telefon od mamy jak się bawię i nieszczera obietnica, że nie będę pić. Znowu zaczynam życie, które mnie wykończy. wróciłam do tego, mimo, iż broniłam się przed tym cholernie. Znów jest pięknie, gdy pijesz, a świat wydaje się tak prosty do ogarnięcia i ponownie wrócę rano do domu kłamiąc im prosto w oczy
|
|
|
|