|
Czasami są takie dni, że trzeba usiąść na parapecie z gorącą herbatą w dłoni, patrzeć na spływające po szybie krople deszczu, trzeba się wypłakać, opatulić kocem, wyciszyć telefon, włączyć dobrą muzykę...
Raz na jakiś czas możemy być bezbronni wobec świata.
|
|
|
Też tak masz, że gdy się do Ciebie uśmiechnie zapominasz o całym świecie?
|
|
|
To już jest choroba psychiczna, albo obłęd. Bo na każdym kroku przypominasz o sobie - weź wypierdalaj.
|
|
|
wrzucam na luz, bo na chuj mam się spinać.
|
|
|
Jak się tak leży godzinami w nocy, to myśleniem można zajść bardzo daleko i w bardzo dziwne strony..
|
|
|
Potem odkryłem, że obojętność mniej boli.
|
|
|
zbyt zmęczona, by dalej płakać. zbyt roztrzęsiona, by coś powiedzieć.
|
|
|
nie bywam smutna, tylko nie mam już do kogo się uśmiechać.
|
|
|
Ale żyje się dalej, po omacku, nie ufając nikomu.
|
|
|
Nie moja wina, że od zawsze jestem taką, która nie przepada rozmawiać o tym, co ją rozpierdala w sercu.
|
|
|
nie. nie jestem mściwa. ja tylko lubie wynagradzać swój ból
|
|
|
lubię być bezczelna wobec świata, ludzi i samej siebie
|
|
|
|