 |
|
Jebany książę, jebany koń.. choć raz mógłby się pojawić na początku bajki. // Colouredka_
|
|
 |
|
uśmiech to taki prosty sposób, na to, by wszyscy uwierzyli, ze z tobą wszystko w porządku. ///od icannotfly : >
|
|
 |
|
Chciałabym powrócić do czasów gdy moim jedynym makijażem był owocowy błyszczyk, uśmiech był szczery i wierzyłam, że miłość istnieje. /// od icannotfly : >
|
|
 |
|
Przepraszam, że nie pokochałam Cię tak, jakbyś tego chciał. Za twoją kasę, za motor, za drogie ciuchy. Że nie wielbię Cię i nie mówię Ci jaki to jesteś zajebisty. Że nigdy nie byłam jedną z tych dziewczyn które latają za Tobą i chcą jedynie platonicznej miłości stworzonej przez media. Przepraszam, że pokochałam Cię za Twoje przeszywające spojrzenie i to, w jaki sposób się do mnie uśmiechałeś. Za każde słowo które wypłynęło z Twoich ust w moim kierunku i za nasze rozmowy o niczym. Za to, że przy sobie potrafiliśmy być sobą, i żadnemu z nas to nie przeszkadzało. Naprawdę przepraszam. Nie wiedziałam, że to takie dziwne. /// od imxnotxsweetx ; >
|
|
 |
|
Spierdolić jest łatwo, lecz to nie wszystko. po spróbuj przywrócić co straciłaś skończona dziwko. bo to nie problem zaszaleć jedną noc, wziąć faceta raz pod koc a potem wrócić na czworaka do domu, żądać szacunku, udawać kobietę honoru i równać się z tymi co się szanują. Normalne plany na życie snują. //Colouredka_
|
|
 |
|
Znajomi: Nie muszę mieć wokół siebie każdego 'koxa'. Potrzebuję tylko osoby, która mnie wesprze, zrozumie. Znalazłam trzy osoby, które nadają się do tej misji: Ola: największa wariatka klasowa (zaraz po mnie! :D); Adrian: oo.. tu to w ogóle nie wiem co napisać. Po prostu rządzisz! Nawet nie muszę Ci mówić, o co chodzi.. zawsze wszystko wiesz! Zawsze też wiesz, jak mnie pocieszyć!; Artur: mój, mój, mój! Moja miłość, hihi. Ty wiesz najlepiej, jak jest.
Co tu pisać.. Bezgranicznie was kocham!
|
|
 |
|
Jaka jestem? Trudno opisać swoją osobę. Generalnie staram się być wredną, chamską 'blondi', której z pozoru nikt nie powinien lubić. Jednakże.. często wpadam w szał i jestem zabójczo miła, co mnie osobiście wkurza. ;d
|
|
 |
|
Gdy on widzi że ja nie widzę on widzi , Gdy ja widzę że on nie widzi - ja widzę .
|
|
 |
|
Stała na moście. Na ich moście. Jego nie było. Stała sama. Zapaliła papierosa. Wróciły wspomnienia tych wszystkich chwil, gdy razem tu byli. Usłyszała TEN dzwonek w telefonie. Wypuszczając dym z ust odczytała sms'a o niego : 'Tęsknie ;* ' . Mimowolnie się uśmiechnęła. Uśmiechała się, bo miała tą zajebistą świadomość, że kocha, że kocha z odwzajemnieniem. Że znalazła swój cel w życiu, że znalazła jego. Wyrzuciła papierosa. W końcu obiecała że rzuci... Dla niego mogła by nawet przestać oddychać. Jeszcze raz się uśmiechnęła i ruszyła przed siebie, wiedząc i czując się po prostu.... szczęśliwa. | isabell_92
|
|
|
|