głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika cenzura

Jedyne  czego chciałam to zostać pod tą wielką kołdrą ze spokojem w głowie  leżąc na tych kruchych kościach  ale nie rozumiem czemu jesteś obok mnie i nie rozumiem czemu obejmujesz mnie tak mocno skoro nie ma w nas nic i jesteśmy nicością  ale proszę pozwól mi zostać w twoim łóżku ponieważ nie myślę tutaj o autodestrukcji  ponieważ czuję się dobrze gdy dotykasz moje nagie ciało i mów mi o rzeczach o których  nie mam pojęcia  kochaj się ze mną jeszcze raz i spraw bym przestała myśleć o tym wszystkim czego nie czuję  nie pozwól mi Cię powstrzymywać  ale nadal będę zimna i zaangażowana w samą siebie i jestem słaba i załamana przez to wszystko  zwariowałam  i jeśli mam żyć do beznadziejnej śmierci proszę trzymaj moją rękę  ale jeśli będę umierała chcę żebyś wiedział  że byłeś najlepszą częścią mojego życia  zawsze byłeś w moich myślach  zawsze tam byłeś  moje serce jest martwe a moja głowa pękła już dawno  ale nie opuszczaj mnie teraz  zostań   zobacz tylko  cała drżę.

ekstaaza dodano: 22 marca 2013

Jedyne, czego chciałam to zostać pod tą wielką kołdrą ze spokojem w głowie, leżąc na tych kruchych kościach, ale nie rozumiem czemu jesteś obok mnie i nie rozumiem czemu obejmujesz mnie tak mocno skoro nie ma w nas nic i jesteśmy nicością, ale proszę pozwól mi zostać w twoim łóżku ponieważ nie myślę tutaj o autodestrukcji, ponieważ czuję się dobrze gdy dotykasz moje nagie ciało i mów mi o rzeczach o których, nie mam pojęcia, kochaj się ze mną jeszcze raz i spraw bym przestała myśleć o tym wszystkim czego nie czuję, nie pozwól mi Cię powstrzymywać, ale nadal będę zimna i zaangażowana w samą siebie i jestem słaba i załamana przez to wszystko, zwariowałam, i jeśli mam żyć do beznadziejnej śmierci proszę trzymaj moją rękę, ale jeśli będę umierała chcę żebyś wiedział, że byłeś najlepszą częścią mojego życia, zawsze byłeś w moich myślach, zawsze tam byłeś, moje serce jest martwe a moja głowa pękła już dawno, ale nie opuszczaj mnie teraz, zostań, zobacz tylko, cała drżę.

W momencie wieści o śmierci obezwładniło mnie całkiem  teraz z biegiem czasu gdy dociera ten fakt do mnie przyjmuję postawę obronną by wyjść w życiu na prostą.  whatif

nie.bylbym.tu.soba dodano: 22 marca 2013

W momencie wieści o śmierci obezwładniło mnie całkiem, teraz z biegiem czasu gdy dociera ten fakt do mnie przyjmuję postawę obronną by wyjść w życiu na prostą. /whatif

Cześć. Mam na imie Hubert  moim problemem jest alkohol  sięgam po niego co weekend  w różnych ilościach od piwa do litra czystej. Mówię że piję bo lubię  tak też myślę. Mam również problem z nauką  gdzieś za 1 5 miesiąca czeka na mnie egzamin dojrzałości  powiedzieć mozna iż podchodzę do niego lekceważąco  co jest prawdą. Problemem okazuje się również moja miłość  do piłki  kontuzja sprzed roku daje się we znaki  przez własną głupotę  nie pozwoliłem na całkowite wyleczenie. Nie potrafiłem wyleczyć się także z obsesji do pewnej czerwonowłosej paskudy  ale to chyba jest jedyny plus. W tym całym popieprzonym życiu  pełnym zawirowań  nieprzyjemności  właśnie te czerwone włosy dają radość   i mimo tego wszystkiego wiem że upity litrami szczęścia dobiegne do celu zdając najważniejszy egzamin w życiu  wiążąc się z nią na zawsze.

nie.bylbym.tu.soba dodano: 22 marca 2013

Cześć. Mam na imie Hubert, moim problemem jest alkohol, sięgam po niego co weekend, w różnych ilościach-od piwa do litra czystej. Mówię że piję bo lubię, tak też myślę. Mam również problem z nauką, gdzieś za 1,5 miesiąca czeka na mnie egzamin dojrzałości, powiedzieć mozna iż podchodzę do niego lekceważąco, co jest prawdą. Problemem okazuje się również moja miłość, do piłki, kontuzja sprzed roku daje się we znaki, przez własną głupotę, nie pozwoliłem na całkowite wyleczenie. Nie potrafiłem wyleczyć się także z obsesji do pewnej czerwonowłosej paskudy, ale to chyba jest jedyny plus. W tym całym popieprzonym życiu, pełnym zawirowań, nieprzyjemności, właśnie te czerwone włosy dają radość, i mimo tego wszystkiego wiem że upity litrami szczęścia dobiegne do celu zdając najważniejszy egzamin w życiu, wiążąc się z nią na zawsze.

Jak zachowuje się zakochany ? Nie wie że żyje  to znaczy fruwa.

nie.bylbym.tu.soba dodano: 21 marca 2013

Jak zachowuje się zakochany ? Nie wie że żyje, to znaczy fruwa.

wielu mówi mi  że zazdrości  że złapałam Pana Boga za nogi  i inne tego typu kwestie. może i racja   ale nie ma nic gorszego niż ustanowienie granicy pomiedzy tymi dwoma światami. nie ma na świecie gorszego uczucia  niż wybór świąt  które spędzisz z ukochanymi osobami  i tego  które towarzyszy Ci podczas pożegnań. nie ma nic gorszego  niż smutek przyjaciela i Jego  tęsknię Mała  słyszane jedynie przez głupiego skype'a. nie ma nic gorszego niż rozstania  i wybory  które towarzyszą non stop przy tego typu życiu.    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 21 marca 2013

wielu mówi mi, że zazdrości, że złapałam Pana Boga za nogi, i inne tego typu kwestie. może i racja - ale nie ma nic gorszego niż ustanowienie granicy pomiedzy tymi dwoma światami. nie ma na świecie gorszego uczucia, niż wybór świąt, które spędzisz z ukochanymi osobami, i tego, które towarzyszy Ci podczas pożegnań. nie ma nic gorszego, niż smutek przyjaciela i Jego "tęsknię,Mała" słyszane jedynie przez głupiego skype'a. nie ma nic gorszego niż rozstania, i wybory, które towarzyszą non stop przy tego typu życiu. || kissmyshoes

tak  jestem z tych dziewczyn  które gdy wyłapią lepę   oddają  a nie płaczą  że złamie im się paznokieć. wiem  że to mało kobiece  ale jakoś mało mnie to obchodzi. zawsze lubiłam awantury  i zazwyczaj byłam w samym ich centrum. nigdy nie stroniłam od bójek. nie pozostaję obojętna na wyzwiska  i ciągnięcie za włosy. nie jeden raz złamałam lasce nos  czy pozbawiłam którąś kilku zębów. wiem  możesz mówić  że to przecież straszne  złe i patologiczne  że jak dziewczyna może się bić   a ja wiem swoje. wiem że nigdy nie tłumię swoich emocji  ani nigdy nie pozostaję dłużna. i wiele razy dostałam za to nauczkę  ale to jest właśnie to  co kręci mnie najbardziej   możliwość ściągnięcia szpilek  i ponadpierdalania w worek treningowy  ewentualnie w jakąś małą szmatę  która nie potrafi trzymać języka za zębami.    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 20 marca 2013

tak, jestem z tych dziewczyn, które gdy wyłapią lepę - oddają, a nie płaczą, że złamie im się paznokieć. wiem, że to mało kobiece, ale jakoś mało mnie to obchodzi. zawsze lubiłam awantury, i zazwyczaj byłam w samym ich centrum. nigdy nie stroniłam od bójek. nie pozostaję obojętna na wyzwiska, i ciągnięcie za włosy. nie jeden raz złamałam lasce nos, czy pozbawiłam którąś kilku zębów. wiem, możesz mówić, że to przecież straszne, złe i patologiczne, że jak dziewczyna może się bić - a ja wiem swoje. wiem,że nigdy nie tłumię swoich emocji, ani nigdy nie pozostaję dłużna. i wiele razy dostałam za to nauczkę, ale to jest właśnie to, co kręci mnie najbardziej - możliwość ściągnięcia szpilek, i ponadpierdalania w worek treningowy, ewentualnie w jakąś małą szmatę, która nie potrafi trzymać języka za zębami. || kissmyshoes

brat?ktoś najbliższy memu sercu i najlepszy przyjaciel na świecie.to z Nim jestem w stanie tańczyć na środku miasta.to za Jego namową potrafię dla beki ukraść coś z bazarku i uciekać.to z Nim wpadłam na lekcję do kumpla prosząc o zwolnienie Go z lekcji z powodu zaniku mózgu.to Jego biję z całej siły.to z Nim kłócę się o kołdrę poduszkę i łóżko.to On słodzi mi zupę a soli herbatę.to z Nim są najlepsze przypały na świecie ale też to na Niego czekałam dziesięć godzin na komendzie modląc się by Go wypuścili.to On przyjął mnie pod swój dach gdy nie miałam gdzie pójść.to On zawsze stoi po mojej stronie zawsze mi wierzy i nigdy we mnie nie zwątpił. to za Niego dostałam w pysk od zakochanej w Nim typiary.to z Nim miałam swój pierwszy w życiu wypadek samochodowy.to On stanął pomiędzy mną a ojcem nie pozwalając na kolejny już cios.to On moje sto dziewięćdziesiąt dwa centymetry przyjaźni szczęścia i zaufania.to On czyli definicja człowieka będącego z Tobą na dobre i na złe.  kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 19 marca 2013

brat?ktoś najbliższy memu sercu,i najlepszy przyjaciel na świecie.to z Nim jestem w stanie tańczyć na środku miasta.to za Jego namową potrafię dla beki ukraść coś z bazarku i uciekać.to z Nim wpadłam na lekcję do kumpla,prosząc o zwolnienie Go z lekcji,z powodu zaniku mózgu.to Jego biję z całej siły.to z Nim kłócę się o kołdrę,poduszkę i łóżko.to On słodzi mi zupę,a soli herbatę.to z Nim są najlepsze przypały na świecie,ale też-to na Niego czekałam dziesięć godzin na komendzie,modląc się by Go wypuścili.to On przyjął mnie pod swój dach,gdy nie miałam gdzie pójść.to On zawsze stoi po mojej stronie,zawsze mi wierzy i nigdy we mnie nie zwątpił. to za Niego dostałam w pysk od zakochanej w Nim typiary.to z Nim miałam swój pierwszy w życiu wypadek samochodowy.to On stanął pomiędzy mną a ojcem,nie pozwalając na kolejny już cios.to On-moje sto dziewięćdziesiąt dwa centymetry przyjaźni,szczęścia,i zaufania.to On-czyli definicja człowieka będącego z Tobą na dobre i na złe.||kissmyshoes

http:  ask.fm kissmyshoesyo pyk  pyk

kissmyshoes dodano: 19 marca 2013

tym razem jest inaczej   nie dzownisz  nie widzę Cię  nie piszesz. a mi z tym o wiele lepiej. powoli znikniesz z mojego życia  choć wiem  że nie będzie łatwo  po tylu latach. jednak za jakiś czas nie będę czuła już zapachu Twojej bluzy  nie będę myła Twojego ulubionego kubka  ani nie będe dzieliła z Tobą malinowej jogobelli. powoli się odzwyczaję  tylko tego nie zepsuj   bo nie ma sensu starania  gdy ja już nie widzę dla Nas wspólnej przyszłości.    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 19 marca 2013

tym razem jest inaczej - nie dzownisz, nie widzę Cię, nie piszesz. a mi z tym o wiele lepiej. powoli znikniesz z mojego życia, choć wiem, że nie będzie łatwo, po tylu latach. jednak za jakiś czas nie będę czuła już zapachu Twojej bluzy, nie będę myła Twojego ulubionego kubka, ani nie będe dzieliła z Tobą malinowej jogobelli. powoli się odzwyczaję, tylko tego nie zepsuj - bo nie ma sensu starania, gdy ja już nie widzę dla Nas wspólnej przyszłości. || kissmyshoes

może ktoś uzna  że to głupota  gdy kolejną godzinę w pracy marnuję na nauczenie amerykanów  pracujących ze mną  języka polskiego   ale nikt nie zabierze mi tego cudownego uczucia  gdy będąc na sali  ze środka lokalu  słyszę to łamane  kurwa gotuj  dochodzące z kuchni  czy też ładnie już nawet wychodzące barmanowi:  nikt nie pije jak polacy . i nikt nie jest w stanie mi tego odebrać  że całe dwanaście godzin spędzone w pracy  mam uśmiech na mordce  bo nawet szef jest w stanie dla mnie powiedzieć pare słów łamaną polszczyzną   bo to tak cudowne uczucie  gdy jesteś tak daleko od kraju  a zupełnie obcy Ci ludzie  próbują sprawić  byś czuła się jak u siebie  chociaż nie zawsze im to wychodzi tak jakby chcieli.   kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 18 marca 2013

może ktoś uzna, że to głupota, gdy kolejną godzinę w pracy marnuję na nauczenie amerykanów, pracujących ze mną, języka polskiego - ale nikt nie zabierze mi tego cudownego uczucia, gdy będąc na sali, ze środka lokalu, słyszę to łamane "kurwa gotuj" dochodzące z kuchni, czy też ładnie już nawet wychodzące barmanowi: "nikt nie pije jak polacy". i nikt nie jest w stanie mi tego odebrać- że całe dwanaście godzin spędzone w pracy, mam uśmiech na mordce, bo nawet szef jest w stanie dla mnie powiedzieć pare słów łamaną polszczyzną - bo to tak cudowne uczucie, gdy jesteś tak daleko od kraju, a zupełnie obcy Ci ludzie, próbują sprawić, byś czuła się jak u siebie, chociaż nie zawsze im to wychodzi tak jakby chcieli.|| kissmyshoes

czemu ciągle siedzi mi to w głowie? jestem w Polsce  wśród ukochanych osób  i zamiast się cieszyć  dołuję się. nie potrafię wydobyć z siebie nawet tego nieszczerego uśmiechu. całe dnie przesiaduję patrząc na Twój blok  i to cholerne okno  z którego odebrałeś sobie życie. czemu mnie to tak męczy? czemu nie dajesz mi spokoju? Boże  tak strasznie tęsknię...    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 17 marca 2013

czemu ciągle siedzi mi to w głowie? jestem w Polsce, wśród ukochanych osób, i zamiast się cieszyć, dołuję się. nie potrafię wydobyć z siebie nawet tego nieszczerego uśmiechu. całe dnie przesiaduję patrząc na Twój blok, i to cholerne okno, z którego odebrałeś sobie życie. czemu mnie to tak męczy? czemu nie dajesz mi spokoju? Boże, tak strasznie tęsknię... || kissmyshoes

Ale chyba nie wiesz jak to boli  jak strasznie  bo wiosna  bo nowa miłość  bo szczęście i Ci ludzie  którzy tu są  ale nie wiem po co i ten świat jest dziwniejszy  i ta moja dusza  cholera  zbyt dawno rozpadła się na milion kawałków i mój umysł nękany pustką  i wszystko to boli  ale nie wiesz jak bardzo chciałabym poczuć miłość  nie wiesz jak katastrofalnie jest mi źle i jak cholernie mocno chciałabym to czuć.

koosmaty dodano: 17 marca 2013

Ale chyba nie wiesz jak to boli, jak strasznie, bo wiosna, bo nowa miłość, bo szczęście i Ci ludzie, którzy tu są, ale nie wiem po co i ten świat jest dziwniejszy, i ta moja dusza, cholera, zbyt dawno rozpadła się na milion kawałków i mój umysł nękany pustką, i wszystko to boli, ale nie wiesz jak bardzo chciałabym poczuć miłość, nie wiesz jak katastrofalnie jest mi źle i jak cholernie mocno chciałabym to czuć.
Autor cytatu: ekstaaza

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć