 |
|
za ile skończy się Twoje 'na zawsze'?
|
|
 |
Co przyniesie jutro nie wiadomo..
Ja tym krętym szlakiem idę dalej..
Każdy błędny krok kosztuje słono..
Patrzę w przód i się nie poddaję..
|
|
 |
Lubiłeś żalić się i płakać.Brać krzyż na swój bark.
To nieee tak.Głupota nie uczyni Cię wybrańcem.
To nieee tak.Zjebałeś.Gdy się odbić miałeś szansę.
Kiedyś byłeś ministrantem i lubiłeś sport.
Sztuki walki, cios,charakter jak mało kto.
Co się z Tobą stało?
Co?
Weź mi powiedz , ziom czekam na twą spowiedź.
|
|
 |
Lubiłeś żalić się i płakać.Brać krzyż na swój bark.
To nieee tak.Głupota nie uczyni Cię wybrańcem.
To nieee tak.Zjebałeś.Gdy się odbić miałeś szansę.
Kiedyś byłeś ministrantem i lubiłeś sport.
Sztuki walki, cios,charakter jak mało kto.
Co się z Tobą stało?
Co?
Weź mi powiedz , ziom czekam na twą spowiedź.
|
|
 |
Ty i Twoje życie, opowieści o kutasach.
Ciągle czekam na Twój koniec.
Czekam , czekam ....
Życie Cię dojedzie to Ci kurwa przyrzekam.
|
|
 |
Okażą serce a Ty co Ślimaku?
Jesteś jak ten śmieć który leży na deptaku.
|
|
 |
Ty wygasłeś jak ten pet ze spalonego skręta
to repremenda skurwysyny krok do tyłu
|
|
 |
Biznesy,awantury,dziwki,narkotyki twarde.
Zachować dystans gdy poczujesz nóż na gardle.
Jebane farmazony, winisz je na okrągło.
Nie mogę wciąż zrozumieć,czemu kłapiesz swoją mordą?
|
|
 |
Już jesteś jak oni , skurwiłeś się pamiętasz?
Ciśnienie za wysokie nie dla Ciebie droga kręta
Po drugiej stronie muru , chciałeś zawsze być
To z Tobą komedie nie umiesz się zachować
Zrobiłeś błąd , poszedł won ! to jest twa osoba
Nie wytrzymałeś starcia , zakręciłeś się jak dziad
Jesteś frajer ! dobrze wiesz , ja dla Ciebie niczym kat
|
|
 |
Zgubiłeś marzenia , swą wiarę sprzedałeś
Już zapomniałeś , że kiedykolwiek myślałes
|
|
 |
Zastanów się gnoju czego Ty naprawdę chcesz,
co Twoja śmieszna egzystencja dzisiaj warta jest?
|
|
 |
Stoję na krawędzi chociaż wcale nie chcę skoczyć.
Czekam na ten moment kiedy wszystko się ułoży.
|
|
|
|