 |
|
a dziś będę zwykłą dziewczyną. bez wytuszowanych rzęs i idealnie ułożonych włosach. bo po co mam to robić ? przecież Ciebie już nie ma.
|
|
 |
|
nawet powietrze pachnie złamanym sercem. nawet na niebie widać tęsknotę za miłością. tylko w Twoich oczach jest obojętność. jak Ty to kurwa robisz ?
|
|
 |
|
pamiętam czasy wpierdalania tabletek i popijania ich czystą wódką. nie, to nie lata szczeniackie i ich głupota - to pierdolona miłość.
|
|
 |
|
kupiłam koszulkę, z napisem 'Od jutra Cię nie kocham'. coś mi się zdaje, że często będę ją nosić.
|
|
 |
|
mogę Ci przyrzec, że gdybym mogła cofnąć czas, dziś nie znałbyś nawet mojego imienia.
|
|
 |
|
ustawiła go sobie na tapetę i przytuliła monitor. normalne ?
|
|
 |
|
cała paczka papierosów, siedem kieliszków, trzy piwa. wszystko to z dedykacją dla Ciebie, debilu.
|
|
 |
|
zdmuchując urodzinowe świeczki na torcie, zmarnowałam na Ciebie tyle życzeń.
|
|
 |
|
pięć fioletowych opakowań po milce, trzy puszki po Red Bull'u, sterta chusteczek na dywanie i stłuczony talerz pod nogami. nadal chcesz wiedzieć jak się czuję ?
|
|
 |
|
będąc z Tobą mogłam pójść spać o 2 w nocy i wstać o 6 będąc nadal pełną energii, a teraz ? chodzę spać o 19, wstaje o 12 a oczy i tak nie chcą się otworzyć.
|
|
 |
|
pozostało mi archiwum gg, którego nigdy nie odważę się usunąć. rozmowy, które są dla mnie jak, miód na serce, jak bodziec, który pobudza wszystkie wspomnienia. wiem, że nie powinnam, ale czytam je o jakiś czas. są tam zdania, które odrywają mnie od rzeczywistości.
|
|
 |
|
widziałam cię dzisiaj na ulicy. wyładniałeś. ale wredny wyraz twarzy się nie zmienił.
|
|
|
|