co sie ze mnia stało? już nie jestem ta samą dziewczyną co kiedyś.jestem jakaś...mizerna, słaba.nawet nie mam siły przeklinać. kiedyś z łatwością przychodziło mi rzucanie chamskich odzywek. czułam chęć obrony. obrony siebie przed światem. przed osobamii, które tylko czekały na moje po tchnięcie.dzisiaj jest inaczej, jestem milsza. zdecydowanie milsza dla ludzi. nawet nie mam sił by to zmienić. nie jestem już dawną sobą. w sumie to nawet nie chce do tego wracać. nie chce powrotu do dawnego życia. [true.love]
siedziała w małym pokoiku na poddaszu. wokół niej leżały zdjęcia przystojnego bruneta. Kochała go. ale życie szykowało wobec niego inne plany. zerknęła na zegarek. 15:15 Cholera! za niecałą godzinę zacznie sie pogrzeb. nie chciała tam iść. przecież to nie miało tak być! miała własnie plany. palny związane z NIM całym, z JEGO duszą , ciałem. tak bardzo nie chciała patrzeć jak Jego ciało wkładają do zimnego betonowego grobu. [true.love]
Nie lubię osób, które mówią o rzeczach, o których nie mają pojęcia. Robią rzeczy, których wcale nie chcą. Kochają, ale udają, że ta osoba jest im obojętna. Nienawidzą, ale zgrywają wielkich przyjaciół.