 |
Chciałam być Twoim małym planem na przyszłość. Drobną kobietą, którą wielbiłbyś nad życie. Oczkiem w głowie, któremu zawsze zapewniałbyś bezpieczeństwo. Głodnym człowiekiem, któremu co chwilę musiałbyś przynosić jedzenie. Czasem wściekłą osobą, którą potrząsnąłbyś mocno za ramiona i szepnął 'wyluzuj, i tak Cię kocham'. Chciałam żyć z Tobą wiecznie i każdego dnia móc kochać Cię bardziej.
|
|
 |
Nie jestem nerwowa. Ja tylko żwawo i asertywnie reaguję na pieprzenie głupot.
|
|
 |
- Jakby pojawiły się kłopoty… masz mój numer?
- Mam.
- Usuń.
|
|
 |
Bo się wkurwiam tym mocniej, im bardziej coś kocham.
|
|
 |
Powtarzają się pewne niepokojące zachowania. Bo wszystko się powtarza. Bo serce wciąż to samo.
|
|
 |
O jeden krok wyprzedzić wskazówki zegara, być bliżej szczęścia.....
|
|
 |
Jest taka temperatura, taki żar w głowie, że topnieją myśli, a potem słowa rozklejają się w bełkot.....
|
|
 |
Kieliszki pełne, serce zbyt puste, myśli utopione w wódce.
|
|
 |
Życie nauczyło Cię uśmiechać się w momencie, gdy w środku wszystko płacze
|
|
 |
Jedną z najstarszych ludzkich potrzeb jest mieć kogoś, kto zastanawia się, gdzie jesteśmy, kiedy nie wracamy wieczorem do domu.
|
|
 |
ponieważ najbardziej pragnie się zatrzymać to, co można najłatwiej stracić.
|
|
 |
kochanie, upijmy się. Aż do momentu, w którym z naszych serc wypłyną słowa, które nie potrafią być wypowiedziane na trzeźwo.
|
|
|
|