 |
Często otaczamy się ludźmi fałszywymi, którzy tylko udają naszych przyjaciół. Uważamy, że są oni wspaniali, idealni - jesteśmy nimi zaślepieni. Dopiero, gdy się na nich "przejedziemy", zdajemy sobie sprawę z tego, że odrzuciliśmy tych prawdziwych przyjaciół, którzy byli z nami zawsze - wspierali w trudnych chwilach i cieszyli się razem z nami z naszych sukcesów. / mydestination
|
|
 |
|
Ludzie ranią, kurwa, zawsze ranili.. I choćby wszystko miało się pozmieniać, to jest stałe, nie do zniszczenia. / nieracjonalnie
|
|
 |
Ludzie ranią, kurwa, zawsze ranili.. I choćby wszystko miało się pozmieniać, to jest stałe, nie do zniszczenia. / nieracjonalnie
|
|
 |
Czasem ranimy innych, choć tego nie chcemy. Robimy to zupełnie nieświadomie. Dopiero później, widząc skutki, zdajemy sobie sprawę z tego, jaką krzywdę wyrządziliśmy drugiej osobie i jak bardzo przez nas cierpi. Niestety wtedy jest już za późno, żeby cokolwiek naprawić. / mydestination
|
|
 |
Nie wybaczę, bo poczułam się jak idiotka, z którą można spędzić kilka dni, bliskich dni.. i odejść, tłumacząc, że są rzeczy ważniejsze, że to było tylko chwilowe cofnięcie czasu, odskok od rzeczywistości, zemsta za błędy jakie popełniła osoba, z którą aktualnie jest. Nie żyłam i nie będę żyć tylko po to, by być czyjąś zabawką... / nieracjonalnie
|
|
 |
Kolejny raz zraniłam siebie naiwnością... / nieracjonalnie
|
|
 |
Ciężko jest zrozumieć, że bliska nam osoba musi odejść. Nie chcemy tego, ale tak będzie lepiej. Zatrzymywanie jej na siłę przy sobie nie ma sensu. A szczególnie wtedy, gdy nas bardzo zraniła. / mydestination
|
|
 |
Świat jest okrutny, życie pisze różne przykre historie, ale trzeba żyć dalej. Nie można się załamywać ani poddawać. Kiedyś nadejdą te lepsze dni. / mydestination
|
|
 |
Dlaczego cierpią ludzie, którzy na to nie zasługują ? / mydestination
|
|
 |
Brakuje mi obojętności.. / nieracjonalnie
|
|
 |
Patrząc na Niego, przebiegającego przez środek ulicy, w głębi duszy wierzyła, że kiedyś równie mocno Go zaboli, że upadnie, nie mając siły wstać i funkcjonować dalej. To nie tak, że życzyła mu cholernie źle, że pragnęła Jego śmierci - nie. Po prostu chce, by wszystko to, co wycierpiała przez Niego odbiło się w Jego stronę, trafiając w środek Jego życia. Tak najnormalniej w świecie pragnie tej pieprzonej sprawiedliwości, której okazuje się nie być, na każdym kroku.. / nieracjonalnie
|
|
|
|