 |
|
i wtedy... wybuchnąłeś wielkim , szczęśliwym i niepohamowanym śmiechem . od tamtego momentu wiem - że to dźwięk którego chce słuchać do końca życia .
|
|
 |
|
Sprawiasz, że na mojej twarzy pojawia się uśmiech. To takie banalne. Banalny uśmiech, banalne słowa, banalne gesty, które dają niebanalną radość.
|
|
 |
|
Lubię cię każdym uśmiechem. Pożądam każdą nieprzyzwoitą myślą.
|
|
 |
|
Co za cios. Dostać propozycję przyjaźni od tego, w którym już wieki się kochasz.
|
|
 |
|
A on robił wszystko to czego ja nie mogłam. Palił papierosy, urywał się z najważniejszych przedmiotów, jarał trawkę na boisku. Podobał mi się.
|
|
 |
|
Nie znosiła wstawać z łóżka, w którym się już dobrze ułożyła, wychodzić na zimną podłogę, a po zgaszeniu światła po omacku przemierzać ciemny pokój.
|
|
 |
|
Nie muszę być pod wpływem alkoholu, ani żadnych grzybków halucynogennych, aby stanąć na balkonie w środku nocy i zacząć krzyczeć do nieba, jak bardzo Cię kocham.
|
|
 |
|
Byłam tylko jedną myślą w Twej głowie, a Ty w mojej pasmem obsesji.
|
|
 |
|
Kiedy zawiodłam się na bliskiej mi osobie, to dziwne, ale nagle zauważyłam w niej wady, których wcześniej nie dostrzegałam.
|
|
 |
|
Nad bramą mojego serca napisałam ' Wstęp wzbroniony ' ale miłość, która przechodziła obok, zaśmiała się i zawołała ' A ja i tak wejdę' ..
|
|
 |
|
Odwraca się do mnie z uśmiechem. Jak on się ładnie uśmiecha: prosto w moje serce.
|
|
 |
|
To jest bagno zwane rzeczywistością
|
|
|
|