 |
o miłości w ogóle nie mówiliśmy nic.
|
|
 |
Są ludzie, z którymi można nie widzieć się dwa dni,dwa tygodnie,dwa miesiące,dwa lata a następnie spotkać się i rozmawiać z nimi ot tak - o wszystkim i o niczym, jakby nie widziało się ich co najwyżej dwie godziny.
|
|
 |
przegapiłam okazję, by powiedzieć Ci coś
bardzo zwyczajnego.
|
|
 |
nie potrzebuję terapii, przecież zawsze suszę włosy w piekarniku .
|
|
 |
Miałam wybór - pójść z nim, łamiąc tym samym Tobie serce, lub zostać przy nim i łamiąc serce sobie. Jedno jest pewne, cokolwiek bym nie wybrała, któreś z nas by cierpiało.
|
|
 |
Przyznam - nie kocham go, ale ma w sobie coś takiego, co pociąga mnie tak, że sama nie potrafię tego zrozumieć. / J.
|
|
 |
Nie wiem dlaczego tu jesteś, co Cię przy mnie trzyma, dlaczego nie odejdziesz, nie zrezygnujesz ze mnie. Nie jestem warta tego żebyś mnie tak kochał, nie jestem warta Ciebie.
|
|
 |
Dopiero ten uśmiech utwierdził mnie w przekonaniu, że jeszcze dla siebie istniejemy.
|
|
 |
zakrwawione dłonie przez cieknącą ciepłą ciecz z szyi. drżące usta, mokre oczy, sól po łzach paląca w policzki. i to uczucie, gdy wiesz, że własnie straciłaś to, co przez ostatnie trzy miesiące dawało Ci tyle szczęścia. / maniia
|
|
 |
jeden sms, dwa słowa: potrzebuję przyjaciela. a potrafi wyjść w środku zajęć, pojechać po drugiego ważnego dla mnie kolesia, kupić wódkę i przyjechać do mnie na pół dnia abym tylko przez chwilę zajęła myśli czymś innym. potrafią robić z siebie klaunów abym tylko się śmiała i z tego śmiechu płakała. potrafią w przeciągu chwili zarezerwować z bratem domek na majówkę abym odskoczyła od codzienności. przyjaciele? dziś rozumiem, że nie są tylko wtedy gdy jest dobrze, ta trójka jest ze mną zawsze. w czasie upadku i wzlotu. w czasie wątpień i tęsknoty. a nawet w czasie rozdartego serca.. / maniia
|
|
 |
czasami, żeby kogoś złamać nie należy mówić nic,
milczenie to to czego boimy się po kłótni
|
|
|
|