|
wtedy liczyło się tylko piękno
które już nas nie otacza .
|
|
|
najgorsza rzecz, że nie ma już mnie
że Ja i cały mój cholerny świat to już nie teraźniejszy czas..
|
|
|
Nie umiem cię pocieszyć kiedy patrzysz w przeszłość,
ale mogę wziąć dobre wino i pójść tańczyć w deszczu z tobą.
|
|
|
Wciąż lubię wiatr i trochę czytam
Myślę o śmierci, zanim zasnę
Bo to jest, być może, powrót
Jestem wciąż niejasna, niesyta.
|
|
|
Masz tyle siły ile trzeba by mnie
Wyciągnąć z moich najciemniejszych historii
Z najlepszych słów i dźwięków podajesz lek
Co niezawodnie działa gdy wszystko boli..
|
|
|
bo trzymam się nieźle i jestem uśmiechnięty
tak działają na mnie procenty,
w których ponownie zanurzam się odmęty...
|
|
|
Raz po raz wznosimy kolejny toast
przy tym zapominamy co to samokontrola
raz po raz wznosimy kolejny toast
za Twoje zdrowie aż zakręci się w głowie.
|
|
|
Nie jestem w stanie czekać na jutro ze spokojem..
|
|
|
z dnia na dzień mam wspomnień coraz więcej .
|
|
|
Jeżeli będziesz myślał wciąż o końcu skończysz marnie, na dnie .
|
|
|
Nie możesz wątpić choćby świat miał za moment się skończyć
Idź przed siebie odważnie, mówię poważnie .
|
|
|
W moich myślach, szkoda że nie widzisz jak
za Tobą tęsknię, brak mi Twych uśmiechów
Twych westchnień, Twych włosów
czuję się nieswojo gdy nie słyszę Twego głosu
Liczy się każdy moment spędzony z Tobą .
|
|
|
|