głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika bylo-nam-dobrze

Magia jest wtedy kiedy splatamy dłonie  a nasze oczy mówią wszystko zamiast słów.

nibyslodko dodano: 5 stycznia 2015

Magia jest wtedy kiedy splatamy dłonie, a nasze oczy mówią wszystko zamiast słów.

Co on ma takiego w sobie  czego nie ma żaden inny ?

tyskaaaaa dodano: 5 stycznia 2015

Co on ma takiego w sobie, czego nie ma żaden inny ?

Zapomnisz o nim i nie będziesz wspominać go już co noc. Nie będziesz czekać aż wyświetlacz telefonu się podświetli i zobaczysz kopertę z jego imieniem. Słysząc kiedyś  waszą  piosenkę w radiu nie przełączysz jej  właściwie  to nic wtedy nie zrobisz bo nawet nie zwrócisz uwagi. Będziesz zdolna do tego by usunąć wszystkie wiadomości i jego numer  który z biegiem czasu i tak ulotni Ci się z głowy. Leżąc wieczorem w łóżku nawet przez chwilę nie pomyślisz o nim  brzmi nierealnie prawda? Ale tak właśnie będzie  jeśli teraz dasz sobie spokój. Musisz zrozumieć  że tacy ludzie jak on nigdy się nie zmienią i to nie chłopak w którym kiedyś się zakochałaś  on zniknął i nie wróci. Możesz cierpieć dalej ale pamiętaj  że jeśli skończysz to jak najszybciej to będziesz coraz bliżej szczęścia  które czeka Cię po uwolnieniu się od jego osoby.

tyskaaaaa dodano: 5 stycznia 2015

Zapomnisz o nim i nie będziesz wspominać go już co noc. Nie będziesz czekać aż wyświetlacz telefonu się podświetli i zobaczysz kopertę z jego imieniem. Słysząc kiedyś "waszą" piosenkę w radiu nie przełączysz jej, właściwie, to nic wtedy nie zrobisz bo nawet nie zwrócisz uwagi. Będziesz zdolna do tego by usunąć wszystkie wiadomości i jego numer, który z biegiem czasu i tak ulotni Ci się z głowy. Leżąc wieczorem w łóżku nawet przez chwilę nie pomyślisz o nim, brzmi nierealnie prawda? Ale tak właśnie będzie, jeśli teraz dasz sobie spokój. Musisz zrozumieć, że tacy ludzie jak on nigdy się nie zmienią i to nie chłopak w którym kiedyś się zakochałaś, on zniknął i nie wróci. Możesz cierpieć dalej ale pamiętaj, że jeśli skończysz to jak najszybciej to będziesz coraz bliżej szczęścia, które czeka Cię po uwolnieniu się od jego osoby.

nie płacz  nie czekaj na wiadomość od niego. pomyśl o tych wszystkich nocach kiedy łzy nie opuszczały Cię choć na chwilę a wszystkie myśli były związane z nim i czy nic mu nie jest. pamiętasz jak bardzo bolała Jego obojętność w chwilach kiedy cały świat sypał Ci się pod nogami? przypomnij sobie ile razy obiecywał się zmienić i być na zawsze a potem było jak zawsze. nie chodzi mi o to  żebyś zapomniała o wszystkich dobrych chwilach ale to było kiedyś  on nie jest tym samym człowiekiem co przedtem. nie musisz przy nim zostać  on zniknął i już nigdy nie wróci. zaufaj mi  pierdol to.

tyskaaaaa dodano: 5 stycznia 2015

nie płacz, nie czekaj na wiadomość od niego. pomyśl o tych wszystkich nocach kiedy łzy nie opuszczały Cię choć na chwilę a wszystkie myśli były związane z nim i czy nic mu nie jest. pamiętasz jak bardzo bolała Jego obojętność w chwilach kiedy cały świat sypał Ci się pod nogami? przypomnij sobie ile razy obiecywał się zmienić i być na zawsze a potem było jak zawsze. nie chodzi mi o to, żebyś zapomniała o wszystkich dobrych chwilach ale to było kiedyś, on nie jest tym samym człowiekiem co przedtem. nie musisz przy nim zostać, on zniknął i już nigdy nie wróci. zaufaj mi, pierdol to.

nie martw się jeśli teraz siedzisz zalewasz się łzami i czekasz na wiadomość od niego nawet jeśli miałaby to być głupia kropka. sama taka byłam   chciałam powrotu tego co było zapominając  że właśnie przez to cierpiałam. nie uwzględniałam przyszłości bez niego  każdego dnia uzależniałam się coraz bardziej i to mnie zabijało bo w momencie kiedy odszedł zostałam sama i bezbronna w stosunku do życia. trzeba być zawsze przygotowanym na utratę czegoś co kochamy  nigdy nie możemy zaufać do końca bo człowiek jest głównym niebezpieczeństwem. wstań i otrzyj łzy  wyjdź ze znajomymi i wróć zmęczona wieczorem z uśmiechem na twarzy. nie zapomnisz ale nauczysz się  że pora zamknąć ten rozdział i zacząć żyć inaczej bo na tym polega życie. uwierz  że za kilka tygodni a może za miesiąc będziesz szczęśliwa i zechcesz mu podziękować.

tyskaaaaa dodano: 5 stycznia 2015

nie martw się jeśli teraz siedzisz zalewasz się łzami i czekasz na wiadomość od niego nawet jeśli miałaby to być głupia kropka. sama taka byłam - chciałam powrotu tego co było zapominając, że właśnie przez to cierpiałam. nie uwzględniałam przyszłości bez niego, każdego dnia uzależniałam się coraz bardziej i to mnie zabijało bo w momencie kiedy odszedł zostałam sama i bezbronna w stosunku do życia. trzeba być zawsze przygotowanym na utratę czegoś co kochamy, nigdy nie możemy zaufać do końca bo człowiek jest głównym niebezpieczeństwem. wstań i otrzyj łzy, wyjdź ze znajomymi i wróć zmęczona wieczorem z uśmiechem na twarzy. nie zapomnisz ale nauczysz się, że pora zamknąć ten rozdział i zacząć żyć inaczej bo na tym polega życie. uwierz, że za kilka tygodni a może za miesiąc będziesz szczęśliwa i zechcesz mu podziękować.

niech mi ktoś odpowie dlaczego wszystko się nie układa  dlaczego wszystko w tym jebanym życiu idzie nie tak jak trzeba. powiedz mi kurwa czy tak właśnie wygląda sprawiedliwość  że jeden zasypia ze łzami w oczach a drugi spędza wieczór z rodziną przed telewizorem śmiejąc się przy jakiejś amerykańskiej komedii. za co to wszystko?

tyskaaaaa dodano: 5 stycznia 2015

niech mi ktoś odpowie dlaczego wszystko się nie układa, dlaczego wszystko w tym jebanym życiu idzie nie tak jak trzeba. powiedz mi kurwa czy tak właśnie wygląda sprawiedliwość, że jeden zasypia ze łzami w oczach a drugi spędza wieczór z rodziną przed telewizorem śmiejąc się przy jakiejś amerykańskiej komedii. za co to wszystko?

Nie umiem zapomnieć o tym wszystkim co się w ostatnim czasie wydarzyło. Nie potrafię zachowywać i rozmawiać tak jak przedtem. Nie wypowiem już z łatwością słów jak bardzo Cię kocham ani nie opowiem o żadnym problemie jak najlepszej przyjaciółce. Dlatego postanowiłam postawić kreskę  zakończyć to i zacząć żyć od nowa. I wiem jak bardzo to będzie boleć ale ból mija  czas to morderca.

tyskaaaaa dodano: 5 stycznia 2015

Nie umiem zapomnieć o tym wszystkim co się w ostatnim czasie wydarzyło. Nie potrafię zachowywać i rozmawiać tak jak przedtem. Nie wypowiem już z łatwością słów jak bardzo Cię kocham ani nie opowiem o żadnym problemie jak najlepszej przyjaciółce. Dlatego postanowiłam postawić kreskę, zakończyć to i zacząć żyć od nowa. I wiem jak bardzo to będzie boleć ale ból mija, czas to morderca.

nie wiem  naprawdę nie wiem już nic. tak często ludzie pytają mnie o coś a ja jedyne co potrafię to spojrzeć na nich bez słowa i wzruszyć ramionami. nie potrafię określić czy jest mi smutno  czy jest mi wesoło a czy może czuję się dobrze lub źle. żyję  oddycham i jakoś w miarę funkcjonuje bo wiem  że tego wymagają ode mnie inni. nie chcę płakać a może już nawet nie potrafię. czekam na coś  nieustannie czekam na coś ale sama nie wiem na co.

tyskaaaaa dodano: 5 stycznia 2015

nie wiem, naprawdę nie wiem już nic. tak często ludzie pytają mnie o coś a ja jedyne co potrafię to spojrzeć na nich bez słowa i wzruszyć ramionami. nie potrafię określić czy jest mi smutno, czy jest mi wesoło a czy może czuję się dobrze lub źle. żyję, oddycham i jakoś w miarę funkcjonuje bo wiem, że tego wymagają ode mnie inni. nie chcę płakać a może już nawet nie potrafię. czekam na coś, nieustannie czekam na coś ale sama nie wiem na co.

'Najgorsze co może uczynić człowiek to nadinterpretacja. Nadinterpretacja kilku chwil uniesienia  momentu  w którym krew ruszyła jakby szybciej na jej widok. Nadinterpretacja jej słowa  gestu  spojrzenia. Nadinterpretacja uczuć. Nadinterpretacja serca.'

tyskaaaaa dodano: 5 stycznia 2015

'Najgorsze co może uczynić człowiek to nadinterpretacja. Nadinterpretacja kilku chwil uniesienia, momentu, w którym krew ruszyła jakby szybciej na jej widok. Nadinterpretacja jej słowa, gestu, spojrzenia. Nadinterpretacja uczuć. Nadinterpretacja serca.'

 2  Odsuwam komode od ściany i wydaje z siebie kolejny krzyk który zbyt długo nie mógł wyrwać się na wolność. Kiedy mebel ląduje na plecach wyszarpuje z niego szuflady i rozrzucam ich zawartość po całym pokoju a potem odwracam się i kopie wszystko co znajdzie się na mojej drodze. Dobiegam do okna i ciągnę za niebieskie zasłony. Karnisz łamie się na pół i materiał spada mi na głowę. Sięgam do pudeł stojących jedno na drugim w kącie biorę to na samej górze i nie zaglądając nawet do środka ciskam nim z całych sił o ścianę.  nienawidzę cię!   krzycze   nienawidzę nienawidzę nienawidzę!    C. Hoover  Hopless

podobnodziwka dodano: 5 stycznia 2015

[2] Odsuwam komode od ściany i wydaje z siebie kolejny krzyk który zbyt długo nie mógł wyrwać się na wolność. Kiedy mebel ląduje na plecach wyszarpuje z niego szuflady i rozrzucam ich zawartość po całym pokoju a potem odwracam się i kopie wszystko co znajdzie się na mojej drodze. Dobiegam do okna i ciągnę za niebieskie zasłony. Karnisz łamie się na pół i materiał spada mi na głowę. Sięgam do pudeł stojących jedno na drugim w kącie biorę to na samej górze i nie zaglądając nawet do środka ciskam nim z całych sił o ścianę. -nienawidzę cię! - krzycze - nienawidzę nienawidzę nienawidzę!" / C. Hoover "Hopless"

 1   wstaje i patrzę na łóżko wstrzymuje oddech bojąc się że nie wytrzymam i wybuchne. Nie będę płakać. Nie będę płakać. Powoli klękam kładę ręce na brzegu łóżka i przesuwam palcami po żółtych gwiazdach na granatowej kołdrze. Wpatruje się w te gwiazdy aż wreszcie zamieniają się w niewyraźne plany   to z powodu łez które napływają mi do oczu. Zaciskam powieki i wtulam głowę w łóżko wczepiając się palcami w koc. Ramiona zaczynają mi drżec i nie mogę już dłużej powstrzymać szlochu. Zrywam się na równe nogi krzycze wdzieram koc z łóżka i rzucan go na drugi koniec pokoju. Zaciskam pięści i gorączkowo rozglądan się wokół szukając jeszcze czegoś czym mogłabym rzucić. Chwytam poduszki i ciskam nimi w kierunku lustra z odbiciem dziewczyny która kiedyś znałam. Odwzajemnia moje spojrzenie szlochając żałośnie. Wściekam się na nią za jej słabość. Dobiegamy do siebie i uderzamy pięściami w lustro rozbijając je w drobny mak. Tysiące błyszczących kawałków szkła spadają na dywan ...

podobnodziwka dodano: 5 stycznia 2015

[1] "wstaje i patrzę na łóżko wstrzymuje oddech bojąc się że nie wytrzymam i wybuchne. Nie będę płakać. Nie będę płakać. Powoli klękam kładę ręce na brzegu łóżka i przesuwam palcami po żółtych gwiazdach na granatowej kołdrze. Wpatruje się w te gwiazdy aż wreszcie zamieniają się w niewyraźne plany - to z powodu łez które napływają mi do oczu. Zaciskam powieki i wtulam głowę w łóżko wczepiając się palcami w koc. Ramiona zaczynają mi drżec i nie mogę już dłużej powstrzymać szlochu. Zrywam się na równe nogi krzycze wdzieram koc z łóżka i rzucan go na drugi koniec pokoju. Zaciskam pięści i gorączkowo rozglądan się wokół szukając jeszcze czegoś czym mogłabym rzucić. Chwytam poduszki i ciskam nimi w kierunku lustra z odbiciem dziewczyny która kiedyś znałam. Odwzajemnia moje spojrzenie szlochając żałośnie. Wściekam się na nią za jej słabość. Dobiegamy do siebie i uderzamy pięściami w lustro rozbijając je w drobny mak. Tysiące błyszczących kawałków szkła spadają na dywan ...

Znowu boli cię brak Jego obecności. Siedzisz i użalasz się nad sobą  paląc papierosa za papierosem. Pochłaniasz alkohol w zbyt dużych ilościach  a później robisz rzeczy  których żałujesz. Jesteś opryskliwa  wredna i samotna  a co najgorsze   lubisz to. Nie obchodzi cię zdanie innych  ich opinia  a z czasem nawet uczucia. Chciałabyś być z kimś  mieć kogoś obok  a ciągle ci nie wychodzi. Wmawiasz sobie  że związki i obopólne szczęście nie jest ci pisane  że jesteś skazana na wieczną samotność  że miłość i ta cała otoczka wokół niej po prostu nie jest dla ciebie. Oszukujesz siebie  ale w końcu zaczynasz wierzyć w te brednie. Odrzucasz każdego napotkanego faceta  a później płaczesz  że nikt cię nie chce. Wykańczasz sama siebie  bez przerwy działasz na własną niekorzyść  udajesz  że wszystko jest w porządku  uśmiechasz się nieszczerze  a później wracasz do domu i płaczesz  że jest źle. Doprawdy? Jak daleko jesteś w stanie się jeszcze posunąć  żeby kompletnie znienawidzić siebie?   yezoo

podobnodziwka dodano: 5 stycznia 2015

Znowu boli cię brak Jego obecności. Siedzisz i użalasz się nad sobą, paląc papierosa za papierosem. Pochłaniasz alkohol w zbyt dużych ilościach, a później robisz rzeczy, których żałujesz. Jesteś opryskliwa, wredna i samotna, a co najgorsze - lubisz to. Nie obchodzi cię zdanie innych, ich opinia, a z czasem nawet uczucia. Chciałabyś być z kimś, mieć kogoś obok, a ciągle ci nie wychodzi. Wmawiasz sobie, że związki i obopólne szczęście nie jest ci pisane, że jesteś skazana na wieczną samotność, że miłość i ta cała otoczka wokół niej po prostu nie jest dla ciebie. Oszukujesz siebie, ale w końcu zaczynasz wierzyć w te brednie. Odrzucasz każdego napotkanego faceta, a później płaczesz, że nikt cię nie chce. Wykańczasz sama siebie, bez przerwy działasz na własną niekorzyść, udajesz, że wszystko jest w porządku, uśmiechasz się nieszczerze, a później wracasz do domu i płaczesz, że jest źle. Doprawdy? Jak daleko jesteś w stanie się jeszcze posunąć, żeby kompletnie znienawidzić siebie? [ yezoo ]
Autor cytatu: yezoo

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć