głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika by_fredka

w sobotni wieczór zamiast wyjść zostaliśmy u ciebie . leżeliśmy kilka godzin na łóżku   z twoją małą siostrzenicą i oglądaliśmy bajki . nagle mała cię zapytała   a ty   kochasz swoją księźnicke ? popatrzałeś na mnie i powiedziałeś   no jasne   że tak . mała tylko zrobiła te swoje smutne oczy szczeniaczka .   ale moją małą księżniczkę kocham najbardziej w całym królestwie !   krzyknąłeś   łaskocząc ją . dziewczynka piszczała z radości . patrzyłam na wszystko z uśmiechem . kocham Cię   powiedziałeś bezgłośnie i wróciłeś do łaskotania małej księżniczki .

loseemylovee dodano: 29 grudnia 2010

w sobotni wieczór zamiast wyjść zostaliśmy u ciebie . leżeliśmy kilka godzin na łóżku , z twoją małą siostrzenicą i oglądaliśmy bajki . nagle mała cię zapytała ; a ty , kochasz swoją księźnicke ? popatrzałeś na mnie i powiedziałeś ; no jasne , że tak . mała tylko zrobiła te swoje smutne oczy szczeniaczka . ; ale moją małą księżniczkę kocham najbardziej w całym królestwie ! - krzyknąłeś , łaskocząc ją . dziewczynka piszczała z radości . patrzyłam na wszystko z uśmiechem . kocham Cię - powiedziałeś bezgłośnie i wróciłeś do łaskotania małej księżniczki .

Artystycznie rozpierdala mi się życie.

loseemylovee dodano: 29 grudnia 2010

Artystycznie rozpierdala mi się życie.

Idzie Czerwony Kapturek przez las  nagle z krzaków wyskakuje wilk i się drze:  Nareszcie Cię pocałuję tam  gdzie jeszcze nikt cię nie całował!  Chyba kurwa w koszyk ..

loseemylovee dodano: 29 grudnia 2010

Idzie Czerwony Kapturek przez las, nagle z krzaków wyskakuje wilk i się drze: -Nareszcie Cię pocałuję tam, gdzie jeszcze nikt cię nie całował! -Chyba kurwa w koszyk ..

No love   no sex. No sex   No children. No children   no shool. No shool   no problem.

loseemylovee dodano: 29 grudnia 2010

No love - no sex. No sex - No children. No children - no shool. No shool - no problem.

  w jakiej wersji mnie chcesz? w wielkim pudle z kokardką  czy w kinder niespodziance?   poprzestanę na takiej Tobie  jaką jesteś tu i teraz. w dżinsach  luźnym topie  trampkach  mojej bluzie  z niebiańskim uśmiechem na ryjku.

loseemylovee dodano: 29 grudnia 2010

- w jakiej wersji mnie chcesz? w wielkim pudle z kokardką, czy w kinder niespodziance? - poprzestanę na takiej Tobie, jaką jesteś tu i teraz. w dżinsach, luźnym topie, trampkach, mojej bluzie, z niebiańskim uśmiechem na ryjku.

zbiegłam szybko do szatni  po kasę  którą zostawiłam w kurtce. siedział tam. byliśmy zupełnie sami.   siema.   rzuciłam. podniósł na mnie wzrok  po chwili wstając. drgnęłam  i zaczęłam szybciej przeszukiwać kieszenie. szybkim ruchem objął mnie w talii i obrócił ku sobie. spuściłam głowę.   puść.   poprosiłam cicho  próbując przełamać barierę mówienia  która utworzyła się w moim gardle. uniósł mój podbródek  po czym zaczął zachłannie całować. po jakieś minucie dobiegł mnie odgłos kroków. odepchnęłam Go od siebie.   nikt nie musi o Nas wiedzieć.   zdążył szepnąć mi na ucho. do szatni weszła kumpela  zapewne mnie szukała. spojrzała na Niego  i uniosła pytająco brwi.   no to pożyczysz mi ten podręcznik? oddam.   powiedział. kłamał równie dobrze  jak całował.

loseemylovee dodano: 29 grudnia 2010

zbiegłam szybko do szatni, po kasę, którą zostawiłam w kurtce. siedział tam. byliśmy zupełnie sami. - siema. - rzuciłam. podniósł na mnie wzrok, po chwili wstając. drgnęłam, i zaczęłam szybciej przeszukiwać kieszenie. szybkim ruchem objął mnie w talii i obrócił ku sobie. spuściłam głowę. - puść. - poprosiłam cicho, próbując przełamać barierę mówienia, która utworzyła się w moim gardle. uniósł mój podbródek, po czym zaczął zachłannie całować. po jakieś minucie dobiegł mnie odgłos kroków. odepchnęłam Go od siebie. - nikt nie musi o Nas wiedzieć. - zdążył szepnąć mi na ucho. do szatni weszła kumpela, zapewne mnie szukała. spojrzała na Niego, i uniosła pytająco brwi. - no to pożyczysz mi ten podręcznik? oddam. - powiedział. kłamał równie dobrze, jak całował.

    teksty loseemylovee dodał komentarz: ((; do wpisu 29 grudnia 2010
wydałam 1.20 na tymbarka. na kapselku pisało 'powiedz co czujesz'. poszłam na spontan  napisałam. 4 dni później usłyszałam  że kocha  tylko bał się powiedzieć.

loseemylovee dodano: 29 grudnia 2010

wydałam 1.20 na tymbarka. na kapselku pisało 'powiedz co czujesz'. poszłam na spontan, napisałam. 4 dni później usłyszałam ,że kocha, tylko bał się powiedzieć.

stałam pod klasą czekając na lekcje  on miał lekcje w sali obok. siedział na ławce i cały czas się na mnie patrzył. podszedł do mnie kolega z klasy  zamieniliśmy parę słów  po czym zaczął mnie gilgotać. zaczęłam krzyczeć  a zarazem śmieć się głośno. on to usłyszał  wstał z ławki  podszedł do mnie  chwycił mocno za rękę i pociągnął do siebie. na jego twarzy zobaczyłam niezbyt wesołą minę. popatrzył mi głęboko w oczy  po czym powiedział: 'mała  nie rób mi tego. dobrze wiesz  że jestem zazdrosny o każdego kolesia  który cię dotknie.'  ja patrząc w jego oczy  uśmiechnęłam się i powiedziałam 'wiem' po czym pocałowałam go w policzek. za chwilę zadzwonił dzwonek. to była chyba najlepsza przerwa do tej pory.

loseemylovee dodano: 29 grudnia 2010

stałam pod klasą czekając na lekcje, on miał lekcje w sali obok. siedział na ławce i cały czas się na mnie patrzył. podszedł do mnie kolega z klasy, zamieniliśmy parę słów, po czym zaczął mnie gilgotać. zaczęłam krzyczeć, a zarazem śmieć się głośno. on to usłyszał, wstał z ławki, podszedł do mnie, chwycił mocno za rękę i pociągnął do siebie. na jego twarzy zobaczyłam niezbyt wesołą minę. popatrzył mi głęboko w oczy, po czym powiedział: 'mała, nie rób mi tego. dobrze wiesz, że jestem zazdrosny o każdego kolesia, który cię dotknie.', ja patrząc w jego oczy, uśmiechnęłam się i powiedziałam 'wiem' po czym pocałowałam go w policzek. za chwilę zadzwonił dzwonek. to była chyba najlepsza przerwa do tej pory.

dziwnie mi było słuchać Twoich narzekań na temat tego  że ludzie tak ohydnie Cię rozczarowali  bo w stosunku do mnie robiłeś to regularnie.

loseemylovee dodano: 29 grudnia 2010

dziwnie mi było słuchać Twoich narzekań na temat tego, że ludzie tak ohydnie Cię rozczarowali, bo w stosunku do mnie robiłeś to regularnie.

Era 'słit dresiar' lub 'dresowatych dziunii' słuchających 'rocka' jakimi są Jonasi lub Bimber. Era chłopców  którzy na zawołanie potrafią być romantykami i którzy idą szkolnym korytarzem jak na czerwonym dywanie. Pokolenia jebiące policję na sto procent  tylko  gdy nie ma ich w pobliżu. Dziękuję bardzo  chyba wolałabym dinozaury.

loseemylovee dodano: 29 grudnia 2010

Era 'słit dresiar' lub 'dresowatych dziunii' słuchających 'rocka' jakimi są Jonasi lub Bimber. Era chłopców, którzy na zawołanie potrafią być romantykami i którzy idą szkolnym korytarzem jak na czerwonym dywanie. Pokolenia jebiące policję na sto procent, tylko, gdy nie ma ich w pobliżu. Dziękuję bardzo, chyba wolałabym dinozaury.

Parę sekund  minut  godzin  a nawet cały dzień  zerkać na telefon co chwilę i mieć ta cholerną nadzieje  że On pamięta o tak wyjątkowym dniu w którym się poznaliście i jeszcze napisze te pieprzone dwa słowa  dziewięć liter i trzy sylaby ...

loseemylovee dodano: 29 grudnia 2010

Parę sekund, minut, godzin, a nawet cały dzień, zerkać na telefon co chwilę i mieć ta cholerną nadzieje, że On pamięta o tak wyjątkowym dniu w którym się poznaliście i jeszcze napisze te pieprzone dwa słowa, dziewięć liter i trzy sylaby ...

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć