 |
Kiedy spotkam faceta, z którym będę lubiła przebywać bardziej niż z samą sobą - wtedy się z nim zwiążę.
|
|
 |
W pewnym momencie człowiek jest już przyzwyczajony do samotności. Wtedy uświadamia sobie, że jest samotny, bo boi się zakochać.
|
|
 |
Kiedyś mówiłam Ci wszystko. Dzisiaj mówię Ci tylko 'cześć' .
|
|
 |
Uśmiech powoli staje się codziennością.
|
|
 |
Nie mam talentu wokalnego, plastycznego czy jakiegoś innego. Za to mam talent do pieprzenia sobie życia, mimo własnej woli.
|
|
 |
Olać realia, pieprzyć rzeczywistość. Pieprzyć to, że znów coś nie wyszło.
|
|
 |
Coraz częściej jest mi wszystko jedno i coraz częściej milczę.
|
|
 |
Trzymam za Ciebie kciuki. Może wreszcie zmądrzejesz.
|
|
 |
Kocham momenty w horrorach, kiedy pytają : "Hallo ?". Tak jakby myśleli, że morderca odpowie im : " Tak ? Jestem w kuchni, zrobić Ci kanapkę ? " [ besty czy coś ]
|
|
 |
Nie wiesz jak to jest przekraczać próg szpitala i nie móc opanować łez. Jak droga do sali to kolejny sprawdzian z udawanego uśmiechu. Chowasz twarz w dłoniach i odwracasz wzrok by tylko nie dać po sobie poznać, że nie dajesz rady. Na siłę uśmiechasz się by tylko dodać otuchy i pokazać, że żadna choroba nie jest w stanie Ci go zabrać. Nie wiesz jak to jest kiedy wchodzisz do czterech białych ścian i widzisz go leżącego, przykutego do szpitalnego łóżka. Jak dźwięk aparatury doprowadza Cię do szału. Siedzisz tam i trzymasz jego dłoń ocierając resztki płynących po policzkach łez. W duchu prosisz Boga aby wreszcie podjął jakąś decyzję. Błagasz go aby nie pozwolił mu cierpieć. Głos łamie Ci się w najmniej odpowiednim momencie a oczy zdradzają smutek panujący wewnątrz Twojego ciała. Nie wiesz jak ciężko jest to przeżywać każdego dnia na nowo mając nadzieję, że będzie lepiej. Nie wiesz... możesz tylko to sobie wyobrażać.. [ ciamciaa ♥ ] - wspomnienia..
|
|
 |
Poczułam jego oddech na swojej szyi, jego dłonie na moich biodrach, jego miłość w moim sercu. Wszystko wróciło. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
|
|