 |
Nie wystarczy podnieść dwóch kącików ust, by być szczęśliwym.
|
|
 |
Bo z czasem trzeba przyzwyczaić się do tego co jest, czasami jeszcze mogę płakać w nocy,wspominać i żałować,że w niektórych sytuacjach nie postąpiłam inaczej, ale to nie znaczy, że nie pogodziłam się z tą sytuacją. Jasne, że czasami mam nadzieje, ale bez nadziei nie potrafilibyśmy żyć,nawet jeśli pogodziliśmy się z teraźniejszą sytuacją.
|
|
 |
Ja nie jestem wieloma kobietami. Jestem jedną kobietą i chcę być jedną. I nie chcę wielu mężczyzn. Chcę jednego. Chciałabym.
|
|
 |
Jaka to oszczędność czasu, zakochać się od pierwszego wejrzenia.
|
|
 |
Poczułam,jak moje ciało momentalnie się zamraża,jak ten promień lodu wstrzykuje mi się w szpik,zamieniając mnie w rzeźbę zatrzymaną w pół ruchu, z otwartymi ustami.
|
|
 |
Tonę, nie chcę Cię tracić. Jesteś mi potrzebny. Codziennie myśle o tym jak bardzo dawałeś mi siłe..
|
|
 |
Czasami po prostu tak jest,bywa,że mam ochote wszystko pierdolić.
|
|
 |
Czuję palącą falę ciepła,rozchodzącą się po moim ciele.Czuję,jak się uspokajam.Czuję się jak ktoś,kto jadąc samochodem,wpadł w najdłuższy poślizg świata i tuż przed spadnięciem w przepaść odzyskał kontrolę nad kierownicą.Czuję,że żyję, i wiem,że nie umrę.
|
|
 |
Z oczu cieknie im łza,chociaż nie powinno jej już tam być,tak jak w moich płucach nie powinno być już krzyku,w mojej głowie strachu,roztrzęsienia w moich nerwach.
|
|
 |
Jak większość ludzi,przegrałam.
Przegraliśmy wszyscy.
|
|
 |
Mój mózg jest pusty,poza jednym zdaniem,rozpadającym się na poszczególne sylaby,zo-stań-ze-mną.
|
|
 |
przyczyna śmierci: życie.
|
|
|
|