 |
Nie lubię siebie za to i żałuję chyba, bo zawsze, kiedy chcę się związać z kimś mam z tym przypał.
|
|
 |
Gorący romans, różnica przekonań - historia o nas .
|
|
 |
To nie koniec, to początek, wierz mi będzie dobrze .
|
|
 |
Tylu rzeczy nie wiem na pewno, wątpię w coś nieustannie .
|
|
 |
mam w dupie, że to głupie i złe, bo lubię te chwile .
|
|
 |
chcę spełnić się dalej, znaleźć to miejsce, a największe z Moich marzeń to Twoje serce. [ vixen ]
|
|
 |
odwróciła się na pięcie wpadając w znane Jej ramiona-cześć-rzucił spoglądając w Jej błękitne oczy-pogadamy?-zapytał wskazując stojącą nieopodal nich ławkę.zgodziła się,skinając głową.-no,jak tam leci?-a powiem Ci,że wspaniale.po raz pierwszy chyba w Moim życiu pojawił się ktoś,kto pokazał Mi życie z innej perspektywy.człowiek,który zaznaczył Mi miłość grubym flamastrem.osoba,której czuję się potrzebna i tak cholernie ważna,że jest w stanie oddać za Mnie życie.wreszcie jestem szczęśliwa-powiedziała próbując regularnym oddechem uspokoić rozdygotane serce. spojrzał się na Nią skupionym wzrokiem, po czym wstał chcąc już odejść-przepraszam.-syknęła przymykając powieki.odwrócił się patrząc pytająco.-skłamałam-rzuciła nagle-każda noc jest dla Mnie męką.widzę Twoją twarz i nie mogę opanować bicia serca.łzy same napływają mi do oczu.wspomnienia wracają,a Ciebie nigdy nie ma.umieram,wiesz?a ty po prostu przychodzisz i pytasz ‘jak leci’.kocham Cię,ale bardziej pragnę nienawidzić-rzuciła odchodząc.[yezoo]
|
|
 |
był blisko, a zarazem daleko. przytulał, jednoznacznie odpychając. pragnął, jednocześnie nienawidząc. kłamał,ale był szczery. kochał, mimo to zostawił. [ yezoo ]
|
|
 |
Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić !
|
|
 |
Każdy dzień i każda chwila pozostaje w sercu i wcale nie przemija
|
|
 |
nie chce poniedziałku, no i wtorku, środy, czwartku i połowy piątku ;D
|
|
 |
wypijmy za przyjaciół , którzy odchodzą , gdy skończą się ich problemy...
|
|
|
|