 |
chcesz Go? to zacznij przyzwyczajać się do pobudki o 4 nad ranem, bo właśnie wtedy wstaje i idzie wziąć prysznic. wiesz co później? później ma trening. a w co? w kosza. następnie biegiem leci do szkoły by zdążyć na pierwszą lekcję, ale zazwyczaj i tak się spóźnia. jak na szpilkach przesiedzi kilka godzin w budzie, by potem skoczyć do domu coś zjeść. wiesz, zazwyczaj są to jakieś marne zupki chińskie, albo odgrzewane zapiekanki. dlatego Ja byłam zazwyczaj w gotowości by coś Mu upichcić. bo właśnie potem był już u Mnie. do wieczora, do każdej pory. czuwał, dawał bezpieczeństwo i kochał. ale było minęło. no tak, chyba na nic Moje rady względem Niego, bo Ty zapewne przeznaczyłaś Go już do innych celów. ciao, mała. [ yezoo ]
|
|
 |
- Córciu, dlaczego tak patrzysz w ten kontakt ? - Bo przyjaciółka Mi mówiła, że będziemy w kontakcie, mamo.
|
|
 |
Znalazł róże wśród pokrzyw, to on nie jest zbyt dobry .
|
|
 |
i sobą też gardze, bo cierpie przez to, że nie potrafie czasem odwrócić się plecami od tych ludzi, którzy ranią mnie i mają mnie za nic .
|
|
 |
i wiesz komu prędzej to serce pęknie, wiesz kto będzie cierpieć, a kto nawet nie tęskni .
|
|
 |
Ok, dobra, ale jaką mam mieć pewność, powiedz, że jutro inny tyłek nie zawróci Ci w głowie?
|
|
 |
Muszę mieć tą pewność, że nie jesteś tym typem, bo znam takich już setki, a widziałam tysiące. nie rozgrzewają serca, ale chcą rozgrzać pościel.
|
|
 |
jesteś gorzej niż chu*owa, jesteś gówno warta .
|
|
 |
Wychodzę na imprezę, gdybym wcześniej to wiedziała, że spotkam tam też Ciebie, pewnie poszłabym na mszę .
|
|
 |
Czułam, że czujesz to co ja, może się mylę .
|
|
 |
Nic nie znaczysz dla mnie i nie chwytasz mnie za serce .
|
|
 |
I chyba nie potrafię powiedzieć, że nie chciałabym Ciebie mieć .
|
|
|
|