 |
|
nie wiesz jak to jest, kiedy zakładam swoje ciemne okulary nocą. widzę więcej niż inni. wszystko co było dotychczas wydaje się takie proste.
|
|
 |
|
jestem ponad tym w tym szaleństwie, dopiero czuję, że żyję. mimo, że właśnie tracę hajs, równowagę i siłę.
|
|
 |
|
nie wiem jak znaleźć te godziny, które znikają.
|
|
 |
|
sami siebie pokonujemy przez nokaut.
|
|
 |
|
więc spleć palce z moimi palcami i chodź prowadź i daj się prowadzić tam gdzie czeka na nas czas, dobry czas.
|
|
 |
|
nie spieprz swojego dobrze, przez mogłoby być lepiej.
|
|
 |
|
obok mnie, niespokojnie śpisz.
|
|
|
|