 |
|
jestem ta - zła, bo trzymam się z chłopakami, którzy mają na pieńku z nauczycielami. noszę luźne koszulki, a nawet i bluzy brata, a nie spódniczki od siostry czy różowe bluzeczki. jestem z tych gorszych bo przeklinam i mam wyjebane na szkołę i ludzi chodzącej do niej. parodia kurwa. jestem jaka jestem. mam swój styl, byt i nie zmieni tego nic ani tym bardziej nikt. /happylove
|
|
 |
|
każdy z nas ma tą jedną osobę, której zdolny jest wybaczyć wszystko..
|
|
 |
|
czasem tak mnie denerwujesz że mam ochotę Ci dać prosto z liścia, a czasem jesteś tak cholernie kochany że mam ochotę się w Ciebie wtulić. moje nozdrza pragną Twojego zapachu, a usta Twoich warg. serce chcę Twojego. ja chcę Ciebie. całego. włącznie z wadami, tyle że Ty ich przecież nie masz. /happylove
|
|
 |
|
nieraz nie mam nawet siły by podnieść się z łóżka. by przemyć twarz, wyjść na balkon i jak zwykle przywitać dzień buchami, które doszczętnie niszczą moje zdrowie. nie mam siły wrócić i wypić gorącej kawy. nie mam siły by jak każdego dnia wywalić wszystkie ciuchy na podłogę i szukać jakieś dwadzieścia minut odpowiedniego stroju na dziś przez co znów dojdę do szkoły na koniec pierwszej lekcji. nie mam siły nałożyć delikatnego makijażu, który będzie zakrywał płaczliwą noc. nie mam siły wyjąć z niebieskiego pudełeczka kolejny sztuczny uśmiech i przykleić go sobie na twarz. a tym bardziej nie mam siły iść do szkoły i zmierzyć się z egoistycznymi nauczycielami, jebanymi szmatami czy kolesiami. tym bardziej nie mam siły na kolejny dzień z dawką Ciebie i tej dziuni. /happylove
|
|
|
|