głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika burnoholiczka_

Wiesz czego jestem ciekawa? Jestem ciekawa tego  po co to wszystko było. Po co spotykałeś się ze mną  szeptałeś mi  że mnie kochasz  że ci zależy  że nie spotkałeś nigdy tak wyjątkowej dziewczyny  jaką jestem ja. Po co mnie całowałeś  tak delikatnie  tak czule  tak jak nikt inny nie potrafi. Po co przytulałeś mnie do siebie z taką troską i czułością. Po co były te wszystkie słowa  gesty  wspólne milczenie  wspólnie spędzone chwile. Po co przyzwyczaiłeś mnie do swojej obecności  do czułych sms'ów na dobranoc. Po co? Powiedz  po co to wszystko było  skoro wgl mnie nie kochałeś?

burnoholiczka_ dodano: 27 kwietnia 2013

Wiesz czego jestem ciekawa? Jestem ciekawa tego, po co to wszystko było. Po co spotykałeś się ze mną, szeptałeś mi, że mnie kochasz, że ci zależy, że nie spotkałeś nigdy tak wyjątkowej dziewczyny, jaką jestem ja. Po co mnie całowałeś, tak delikatnie, tak czule, tak jak nikt inny nie potrafi. Po co przytulałeś mnie do siebie z taką troską i czułością. Po co były te wszystkie słowa, gesty, wspólne milczenie, wspólnie spędzone chwile. Po co przyzwyczaiłeś mnie do swojej obecności, do czułych sms'ów na dobranoc. Po co? Powiedz, po co to wszystko było, skoro wgl mnie nie kochałeś?

Nauczyłeś mnie pewnej rzeczy  za co jestem ci cholernie wdzięczna. Otóż nauczyłeś mnie  że nie warto przywiązywać się do ludzi  ponieważ oni odchodzą  nie zważając na nasze uczucia  na nasz ból  na nasze łzy. Nauczyłeś mnie  że nie warto przywiązywać się do słów  gestów  czynów bo zostają one tylko wspomnieniami  kiedy tej osoby już przy nas nie ma. I nauczyłeś mnie też  że słowa 'kocham'  'zależy mi' są również kłamstwami  które nic nie znaczą. Dziękuję ci za to  już nie popełnię tego samego błędu i nikomu już nie zaufam. Dziękuję.

burnoholiczka_ dodano: 27 kwietnia 2013

Nauczyłeś mnie pewnej rzeczy, za co jestem ci cholernie wdzięczna. Otóż nauczyłeś mnie, że nie warto przywiązywać się do ludzi, ponieważ oni odchodzą, nie zważając na nasze uczucia, na nasz ból, na nasze łzy. Nauczyłeś mnie, że nie warto przywiązywać się do słów, gestów, czynów bo zostają one tylko wspomnieniami, kiedy tej osoby już przy nas nie ma. I nauczyłeś mnie też, że słowa 'kocham', 'zależy mi' są również kłamstwami, które nic nie znaczą. Dziękuję ci za to, już nie popełnię tego samego błędu i nikomu już nie zaufam. Dziękuję.

Kim on dla mnie był? Dobre pytanie. On dla mnie był tlenem  dzięki któremu oddychałam. Był dla mnie warunkiem szczęścia  który zawsze poprawiał mi humor. Był dla mnie narkotykiem  który codziennie przedawkowywałam i pragnęłam więcej i więcej. Był dla mnie alkoholem  którym się upijałam. On był dla mnie wszystkim  a teraz już go ze mną nie ma  ale to nic  on i tak jest dalej dla mnie wszystkim.

burnoholiczka_ dodano: 27 kwietnia 2013

Kim on dla mnie był? Dobre pytanie. On dla mnie był tlenem, dzięki któremu oddychałam. Był dla mnie warunkiem szczęścia, który zawsze poprawiał mi humor. Był dla mnie narkotykiem, który codziennie przedawkowywałam i pragnęłam więcej i więcej. Był dla mnie alkoholem, którym się upijałam. On był dla mnie wszystkim, a teraz już go ze mną nie ma, ale to nic, on i tak jest dalej dla mnie wszystkim.

Owszem. Nie jestem idealna. Nigdy nie byłam i pewnie nie będę. Ale dziewczyno  spójrz na siebie. Masz w domu lusterko  prawda? To choć raz spójrz w nie i zauważysz swoje wady  a nie tylko zalety  które oczywiście jak zawsze   wyolbrzymiasz. Spójrz i to wszystko zauważ. Tak  masz wokół siebie jakiś tam znajomych  ale kiedy odwracasz się od nich tyłem  oni ci obrabiają dupe twierdząc  że zwykła z ciebie dziwka. Ale jak mam być szczera  to pasujesz do tego towarzystwa  przecież również jesteś mistrzynią w obrabianiu komuś dupy. Ja idealna nie jestem  ale za to mam wokół siebie ludzi  którzy kochają mnie za to kim jestem. Wobec ciebie ludzie są nieszczerzy i mówią to co ty chcesz aby mówlili. Więc dziewczyno  spójrz najpierw na siebie  bo to nie mnie ludzie nazywają dziwką i fałszywą kurwą  a ciebie.

burnoholiczka_ dodano: 26 kwietnia 2013

Owszem. Nie jestem idealna. Nigdy nie byłam i pewnie nie będę. Ale dziewczyno, spójrz na siebie. Masz w domu lusterko, prawda? To choć raz spójrz w nie i zauważysz swoje wady, a nie tylko zalety, które oczywiście jak zawsze - wyolbrzymiasz. Spójrz i to wszystko zauważ. Tak, masz wokół siebie jakiś tam znajomych, ale kiedy odwracasz się od nich tyłem, oni ci obrabiają dupe twierdząc, że zwykła z ciebie dziwka. Ale jak mam być szczera, to pasujesz do tego towarzystwa, przecież również jesteś mistrzynią w obrabianiu komuś dupy. Ja idealna nie jestem, ale za to mam wokół siebie ludzi, którzy kochają mnie za to kim jestem. Wobec ciebie ludzie są nieszczerzy i mówią to co ty chcesz aby mówlili. Więc dziewczyno, spójrz najpierw na siebie, bo to nie mnie ludzie nazywają dziwką i fałszywą kurwą, a ciebie.

To mnie dotkliwie zniszczyło. Doszło do mnie  że odszedłeś. Bezpowrotnie. Kiedy będę skłócona z rodzicami  nie przyjdę już do ciebie i nie będę ci się żalić. Nigdy  podkreślam nigdy już nie dostanę od ciebie żadnej rady dotyczącej życia  a przecież zawsze mi pomagały. Kierowałeś mną  mówiłeś  co robić by nikogo nie krzywdzić swoim zachowaniem  dawałeś mi wskazówki   jak żyć  przez co nie schodziłam na złą drogę. Zawsze miałam dobre oceny  bo we mnie wierzyłeś  po prostu  miałam u ciebie wieczne wsparcie. Nie będę przesiadywać już w twoim mieszkaniu połowę dnia i nigdy już nie usłyszę twojego głosu. Odszedłeś  zostawiłeś mnie samą  po prostu  odszedłeś  a ja już nie mam nikogo  w kim mogłabym mieć wsparcie.

burnoholiczka_ dodano: 26 kwietnia 2013

To mnie dotkliwie zniszczyło. Doszło do mnie, że odszedłeś. Bezpowrotnie. Kiedy będę skłócona z rodzicami, nie przyjdę już do ciebie i nie będę ci się żalić. Nigdy, podkreślam nigdy już nie dostanę od ciebie żadnej rady dotyczącej życia, a przecież zawsze mi pomagały. Kierowałeś mną, mówiłeś, co robić by nikogo nie krzywdzić swoim zachowaniem, dawałeś mi wskazówki - jak żyć, przez co nie schodziłam na złą drogę. Zawsze miałam dobre oceny, bo we mnie wierzyłeś, po prostu, miałam u ciebie wieczne wsparcie. Nie będę przesiadywać już w twoim mieszkaniu połowę dnia i nigdy już nie usłyszę twojego głosu. Odszedłeś, zostawiłeś mnie samą, po prostu, odszedłeś, a ja już nie mam nikogo, w kim mogłabym mieć wsparcie.

Nigdy przenigdy nie spodziewałam się  że mogę tak mocno chcieć drugiego człowieka. Chcieć jego bliskości  czułości  słów czy zwykłego głosu. Chcieć codziennie wtulać się w jego potężną sylwetkę  całować jego delikatne wargi  szeptać czułe słówka  które mają potężną moc  opierać się o jego klatkę piersiową i słuchać bicia rytmu jego serca. Chcieć zawsze go wspierać  nie zważając na to  że sama masz wiele problemów  bo jego szczęście jest ważniejsze od twojego. Chcieć zawsze  podkreślam zawsze mu pomagać i w każdej godzinie  minucie  sekundzie z nim być i przeżywać z nim wspólnie życie. Jesteś wyjątkowy  szkoda  że tego nie doceniłeś.

burnoholiczka_ dodano: 26 kwietnia 2013

Nigdy przenigdy nie spodziewałam się, że mogę tak mocno chcieć drugiego człowieka. Chcieć jego bliskości, czułości, słów czy zwykłego głosu. Chcieć codziennie wtulać się w jego potężną sylwetkę, całować jego delikatne wargi, szeptać czułe słówka, które mają potężną moc, opierać się o jego klatkę piersiową i słuchać bicia rytmu jego serca. Chcieć zawsze go wspierać, nie zważając na to, że sama masz wiele problemów, bo jego szczęście jest ważniejsze od twojego. Chcieć zawsze, podkreślam zawsze mu pomagać i w każdej godzinie, minucie, sekundzie z nim być i przeżywać z nim wspólnie życie. Jesteś wyjątkowy, szkoda, że tego nie doceniłeś.

Jeśli ci na tym tak zależy  to przepraszam. Przepraszam za to  że ci zaufałam  chociaż dobrze wiedziałam  że nie powinnam. Przepraszam za to  że ci uwierzyłam w każde słowo  każdy szept i każdy gest. Przepraszam za to  że byłam tak naiwna  więcej już nie będę  obiecuję. Przepraszam za to  że pojawiłam się w twoim życiu i pokazałam twoim kolegom  że masz uczucia  to się wiecej nie powtórzy. Przepraszam za to  że kiedy ty się mna bawiłeś  ja się w tobie zakochałam  może gdybyś mnie uprzedził  nie zrobiłabym tego  przynajmniej starałabym się. Przepraszam za wszystko  za to  że cię kocham jak szalona i świata poza tobą nie widzę również. No  przeprosiłam. Więcej już nie wracaj  więcej cierpieć nie chcę. Ale serio  nie wracaj  jeśli już odchodzisz  to idź. Więcej cię nie chcę widzieć w moim życiu  znikaj. Teraz już na zawsze.

burnoholiczka_ dodano: 26 kwietnia 2013

Jeśli ci na tym tak zależy, to przepraszam. Przepraszam za to, że ci zaufałam, chociaż dobrze wiedziałam, że nie powinnam. Przepraszam za to, że ci uwierzyłam w każde słowo, każdy szept i każdy gest. Przepraszam za to, że byłam tak naiwna, więcej już nie będę, obiecuję. Przepraszam za to, że pojawiłam się w twoim życiu i pokazałam twoim kolegom, że masz uczucia, to się wiecej nie powtórzy. Przepraszam za to, że kiedy ty się mna bawiłeś, ja się w tobie zakochałam, może gdybyś mnie uprzedził, nie zrobiłabym tego, przynajmniej starałabym się. Przepraszam za wszystko, za to, że cię kocham jak szalona i świata poza tobą nie widzę również. No, przeprosiłam. Więcej już nie wracaj, więcej cierpieć nie chcę. Ale serio, nie wracaj, jeśli już odchodzisz, to idź. Więcej cię nie chcę widzieć w moim życiu, znikaj. Teraz już na zawsze.

Wróć. Wróć do mnie. Nikogo bardziej niż ciebie nie potrzebuję. Jesteś wyjątkowy. Jesteś na prawdę ważny. Dla mnie. Dla mnie jesteś idealny. Wróć. Moje serce bez ciebie krwawi. Więc wróć. Tak  mówię  wmawiam sobie  żebyś już nie wracał  ale to zwykłe puste słowa. Chcę żebyś wrócił. Żebyś przeprosił. Albo nie  nawet nie musisz przepraszać. Nie musisz. Wystarczy  że wrócisz. Wystarczy  że już wrócisz i zostaniesz ze mną. Na zawsze. Wróć. Obiecuję  że będę lepsza. Dla ciebie. Dla ciebie zrobię wszystko  wszystko byś był szczęśliwy. Wróć. Błagam.

burnoholiczka_ dodano: 26 kwietnia 2013

Wróć. Wróć do mnie. Nikogo bardziej niż ciebie nie potrzebuję. Jesteś wyjątkowy. Jesteś na prawdę ważny. Dla mnie. Dla mnie jesteś idealny. Wróć. Moje serce bez ciebie krwawi. Więc wróć. Tak, mówię, wmawiam sobie, żebyś już nie wracał, ale to zwykłe puste słowa. Chcę żebyś wrócił. Żebyś przeprosił. Albo nie, nawet nie musisz przepraszać. Nie musisz. Wystarczy, że wrócisz. Wystarczy, że już wrócisz i zostaniesz ze mną. Na zawsze. Wróć. Obiecuję, że będę lepsza. Dla ciebie. Dla ciebie zrobię wszystko, wszystko byś był szczęśliwy. Wróć. Błagam.

  Prześpię ze 3 dni  to może przestaną puszczać Lewandowskiego w telewizji.   Nom  cały czas słyszę.   Wiadomości lewy  sport lewy  jeszcze lewy w pogodzie to pierdolnę...   Kurwa  nawet na redtubie jest reklama o lewym.   :S

definicjamiloscii dodano: 25 kwietnia 2013

- Prześpię ze 3 dni, to może przestaną puszczać Lewandowskiego w telewizji. - Nom, cały czas słyszę. - Wiadomości-lewy, sport-lewy, jeszcze lewy w pogodzie to pierdolnę... - Kurwa, nawet na redtubie jest reklama o lewym. / :S

http:  siedemdziesiatjeden.blogspot.com proszę! I cieszę się  że Ci zapadło w pamięci  naprawdę. Mega dzięki ! teksty definicjamiloscii dodał komentarz: http://siedemdziesiatjeden.blogspot.com proszę! I cieszę się, że Ci zapadło w pamięci, naprawdę. Mega dzięki ! do wpisu 25 kwietnia 2013
Chciałabym do ciebie napisać  tak po prostu  wziąć do ręki telefon  wybrać twój numer  który jest mi dobrze znany i wystukać na klawiaturze zwykłe 'siema  co tam? : '. Chciałabym po prostu poczuć się tak jak kiedyś  kiedy jeszcze byliśmy razem. Dowiedzieć się co tam u ciebie słychać  czy u ciebie wszystko wporządku  czy dobrze ci się układa w związku i czy jesteś z nią szczęśliwy. Chcę to wszystko wiedzieć  ale boję się. Boję się do ciebie napisać. Sama zresztą nie wiem czemu. Moze dla tego  że pomyślisz 'boże  po co do mnie napisała' albo rzucisz jakąś skwaszoną minę  kiedy zobaczysz sms ode mnie albo po prostu nie odpiszesz. Dlatego nie napiszę do ciebie. Chociaż bardzo bym chciała.   charakterystycznie

charakterystycznie dodano: 25 kwietnia 2013

Chciałabym do ciebie napisać, tak po prostu, wziąć do ręki telefon, wybrać twój numer, który jest mi dobrze znany i wystukać na klawiaturze zwykłe 'siema, co tam? :)'. Chciałabym po prostu poczuć się tak jak kiedyś, kiedy jeszcze byliśmy razem. Dowiedzieć się co tam u ciebie słychać, czy u ciebie wszystko wporządku, czy dobrze ci się układa w związku i czy jesteś z nią szczęśliwy. Chcę to wszystko wiedzieć, ale boję się. Boję się do ciebie napisać. Sama zresztą nie wiem czemu. Moze dla tego, że pomyślisz 'boże, po co do mnie napisała' albo rzucisz jakąś skwaszoną minę, kiedy zobaczysz sms ode mnie albo po prostu nie odpiszesz. Dlatego nie napiszę do ciebie. Chociaż bardzo bym chciała. / charakterystycznie

Stoję przed lustrem i zastanawiam się co jest takiego we mnie  w moich oczach  a może w krwi  że zasłużyłem na karę  która ma trwać całe życie. Czemu zostałem skreślony jak źle napisany wyraz? Przecież to nie ja trzymałem długopis  nie ja pisałem każdą literę  nie ja źle się stworzyłem. Co sprawia  że ludzie widzą we mnie niepotrzebny przedmiot  który ciąży i zajmuje miejsce? Czemu tak się dzieje  że tak szybko zostaje oceniony  przez to  że ktoś mnie podarł na kawałki i wyrzucił jak śmiecia? Czemu teraz wszyscy widzą we mnie śmiecia i umieszczają mnie do w koszu? Czemu przez jedną osobę ludzie nie widzą we mnie człowieka? Przecież wyglądam jak oni. Jak każdy inny człowiek. Czemu błądzić jest rzeczą ludzką  mi nie wolno? Czemu każda moja porażka to Wasz powód do wbijania gwoździ do mojej trumny? Może i masz rację  może masz prawo wbić we mnie tusz robiąc we mnie dziurę  zgnieść i wyrzucić do kubła na odpady mówiąc: przecież to tylko śmieć.

skejter dodano: 25 kwietnia 2013

Stoję przed lustrem i zastanawiam się co jest takiego we mnie, w moich oczach, a może w krwi, że zasłużyłem na karę, która ma trwać całe życie. Czemu zostałem skreślony jak źle napisany wyraz? Przecież to nie ja trzymałem długopis, nie ja pisałem każdą literę, nie ja źle się stworzyłem. Co sprawia, że ludzie widzą we mnie niepotrzebny przedmiot, który ciąży i zajmuje miejsce? Czemu tak się dzieje, że tak szybko zostaje oceniony, przez to, że ktoś mnie podarł na kawałki i wyrzucił jak śmiecia? Czemu teraz wszyscy widzą we mnie śmiecia i umieszczają mnie do w koszu? Czemu przez jedną osobę ludzie nie widzą we mnie człowieka? Przecież wyglądam jak oni. Jak każdy inny człowiek. Czemu błądzić jest rzeczą ludzką, mi nie wolno? Czemu każda moja porażka to Wasz powód do wbijania gwoździ do mojej trumny? Może i masz rację, może masz prawo wbić we mnie tusz robiąc we mnie dziurę, zgnieść i wyrzucić do kubła na odpady mówiąc: przecież to tylko śmieć.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć