 |
a ona? ona liczy na to, że jak w końcu się obudzisz, otrząśniesz i dojdziesz do wniosku, że spieprzyłeś to będzie już za późno, żeby TO naprawić.
|
|
 |
to Ty mi zawsze powtarzałeś, że słowa są warte tyle, co osoba, która je wypowiada. i nie rozumiem dlaczego się dziwisz, że Ci nie wierzę, skoro dla mnie jesteś skończony. zrównałeś się z podłożem.
|
|
 |
zazdroszczę tej, co dzisiaj rano była mną.
|
|
 |
gdzie podziałeś się Ty? gdzie w tym wszystkim jesteśmy my?
|
|
 |
Wszystko jest prostsze niż myślisz, a jednocześnie bardziej skomplikowane niż sobie wyobrażasz.
|
|
 |
Jeśli nie Ty jesteś tym jedynym, to dlaczego moje serce przyspiesza, kiedy przechodzisz obok? Skoro nie jesteśmy sobie pisani, to dlaczego ciągle mam Cię przed oczami? Jeśli Bóg nie zesłał Cię po to, abyś był przy mnie, to dlaczego do cholery ciągle mam nadzieję, że przyjdzie taki dzień, kiedy obudzisz się rano i uświadomisz sobie jak bardzo Ci mnie brakuje? / whitedove
|
|
 |
|
Poznać, zbajerować, rozkochać, wyruchać, zostawić, wyśmiać - też Cię to spotkało? JEBNIJ PLUSIKIEM ! / toksycznyrap
|
|
 |
|
I otwieram senne, podkrążone oczy, i patrzę w sufit.Czasami płaczę. Zauważyłam, jak bardzo odsunęłam się od bliskich. Zauważyłam, jak bardzo odsunęłam się od świata. Zauważyłam, jak mnie to męczy i jak sobie z tym nie radzę.
|
|
 |
|
Ufałam Ci, jak dziecko. Jak mała, bezbronna dziewczynka swojemu misiowi z którym śpi każdej nocy. / toksycznyrap
|
|
 |
|
Język w ustach, dymanie po ciemku, nastrój po chuju.
|
|
 |
|
Swoich się nie rani, swoim się pomaga.
|
|
 |
|
Świat ma mnie w dupie,
więc ja też żywię do niego stosunek analny.
|
|
|
|