 |
Każda myśl powinna przypominać ruinę uśmiechu.
|
|
 |
Zniknąłeś jakby Cię w ogóle nie było. Zaczynam się zastanawiać, czy nie całowałam się z powietrzem, czy za rękę nie złapał mnie wiatr, a oddechu na moich plecach nie zostawił przeciąg.
|
|
 |
Za długo czekałam na twoje Przepraszam. Skłamałeś o jeden raz za dużo. A ja męczyłam się za długo. Dla mnie to wszystko się skończyło !. Nie proś więcej .
|
|
 |
Młoda, szczeniacka miłość, skrępowane ruchy, zero swobody, a jednocześnie mnóstwo uczuć, których nie mieliśmy odwagi pokazać.
|
|
 |
Dzięki Tobie uśmiechałam się do ekranu telefonu w drodze na przystanek, do szkoły, do domu. a ludzie tak dziwnie się patrzyli, jakby uśmiech był czymś niecodziennym. opowiedzialabym ci całe moje nudne zycie, a Ciebie nie stać nawet na ' cześć ', gdy mijamy się na ulicy...
|
|
 |
Ja chcę być jedynie tą, o której myślisz...
|
|
 |
- Jak mogłeś pisać jeszcze wczoraj, że mnie kochasz?
- Bo to nie było wyznanie (...) tylko taka forma podtrzymania cię na duchu.
|
|
 |
Przyglądam się jak płoną nasze wspomnienia z lampką wina w ręku i na mojej twarzy pojawia się uśmiech. Zastanawiam się nad tym, co „to” było. Nagle zawartość mojego kieliszka ląduje na koszuli, twojej – mojej ulubionej koszuli. I wracasz.
|
|
 |
Ciekawa jestem , czy chociaż wiesz co robisz ,kiedy ze swoim stałym " hi " znowu wpadasz do mojego życia ,rujnując cały wysiłek , który włożyłam by zapomnieć o Tobie .
|
|
 |
szukam Cię- a gdy Cie widze, udaje ze Cie nie widze
kocham Cię- a gdy Cie spotkam, udaje ze Cie nie kocham
zginę przez Ciebie-ale wcześniej krzykne, ze to przypadkiem
|
|
|
|