 |
na palcach prawej ręki mogę wyliczyć te wartościowe rzeczy, te naprawdę ważne, bez których świat nie byłby taki sam \ joasia682
|
|
 |
powiedział, że musi odejść, mimo żelaznych obietnic i zapewnień, że tylko ja, że aż po grób. Zamknęłam oczy:
-o czym myślisz? - spytał,
-próbuję sobie wyobrazić przyszłość - wyjąkałam przez łzy.
-i co dostrzegasz?
-najgorsze jest właśnie to, że nic, pustkę, bo widzisz, za każdym razem gdy ją sobie wyobrażałam widziałam Twoją twarz, nic innego, a teraz zniknęła, nie tylko Twoja twarz, przyszłość również. \ joasia682
|
|
 |
miewam zimne dłonie, lecz zawsze gorące usta.
|
|
 |
zaproponował spacer,mieli iść niedaleko, ale płynęli w rozmowie tak ze szli równo z rzeką.
|
|
 |
kocham siebie bez wzajemności.
|
|
 |
Tom Petty spotyka Debbie Harry.
|
|
 |
nikt tak pięknie nie mówił, że się boi miłości.
|
|
 |
dlatego nic mi się nie chce, szczęście wchłaniam z powietrzem, takiego świata ja nie chce, więc go sobie ulepszę.
|
|
 |
lepiej mnie zabij, wyrzuć z pamięci. lepiej odejdź, pozwól mi odejść.
|
|
 |
nie wiadomo dlaczego i jaki to ma sens, że w człowieku tkwi chęć, żeby nie być, ale mieć.
|
|
 |
Ty pilnuj moich snów i przychodź kiedy chcesz.
|
|
 |
bliskim mów gdyby pytali, że chwilowo zmieniłam adres, że w niebie leczę duszę z silnego przedawkowania rzeczywistości.
|
|
|
|