 |
|
To tak jakbyś krzyczał,
Ale nikt Cię nie słyszy.
Czujesz się zawstydzony,
Że ktoś może być tak ważny ,
Że bez niego jesteś nikim.
Nikt nigdy nie zrozumie, jak bardzo to boli.
Czujesz się tak beznadziejnie,
jakby nie było dla Ciebie żadnego ratunku.
A kiedy jest już po wszystkim,
To niemal pragniesz żeby te wszystkie złe rzeczy powróciły
bo razem z nim przyjdą też dobre.
|
|
 |
|
Pamiętam jak się uśmiechałaś, jak zasypiałaś,
delikatną grę mięśni Twojego ciała..
|
|
 |
|
lubię gdy mówisz,że tęskniłeś.
|
|
 |
|
Nie chcę związku, chcę wpadać do Ciebie raz na jakiś czas, posłuchać o prozaicznych, codziennych sprawach, pograć w gry wideo, nic nie mówić innym o tej pokręconej relacji, być wolną, ale jednak Twoją, Ty wolny, ale jednak wierny mi. A pewnego dnia po prostu nie wyjdę. Zatrzymasz mnie pod kołdrą, za rękę, nadgarstek czy co tam, i prześpimy jeszcze trochę, szkołę, ważne spotkania, innych ludzi. Obudzimy się inni, uświadomieni, że z tego może wyjść coś dobrego. Zjemy śniadanie. Zawiążę Ci krawat i zapnę marynarkę.
|
|
 |
|
i będziesz jeszcze pragnął, żeby ona była mną.
|
|
 |
|
Może powiem Ci co mam do powiedzenia. Powiem Ci jak bardzo Cię kocham i powiem też, że to o Tobie myślę, gdy wychodzę na balkon w nocy i palę fajka.
|
|
 |
|
'Za jej najpiękniejszym uśmiechem kryje się największa życiowa porażka, największy ból, największa miłość - ja.'
|
|
 |
|
'Wiesz, chciałbym się czasem obudzić obok Ciebie, nie z powodu, że zeszłej nocy razem piliśmy.'
|
|
 |
|
Odchodzisz? Spoko, przeszłość będzie za Tobą podążać.
|
|
 |
|
To tylko słowa, mogę nimi czarować.
|
|
|
|