 |
" idź wyprostowany wśród tych co na kolanach Wśród odwróconych plecami i obalonych w proch. " Zbigniew Herbert
|
|
 |
Wczorajszy wieczór znów był taki jak kilka miesięcy temu. Znów wracają noce pustki, bezsilności, braku wsparcia. Szukasz pomocy, chociaż nie masz już sił walczyć. W ręku trzymasz papierosa, który tak na prawdę nie uspokaja twoich nerwów, ale gdyby nie on już dawno bym zwariowała. Pije kawę, choć już dawno wystygła. Płacze, chociaż obiecywałam ci, że już więcej nie będę. / J.
|
|
 |
"Wokół mnie burdel
Ile kosztuje szczęście?"
|
|
 |
Nie będę walczyć o Twoje towarzystwo. Gdybyś chciał to byś był.
|
|
 |
Przyjedź do mnie, chcę Ci albo oczy wydrapać albo się kochać, jeszcze nie wiem.
|
|
 |
Nie mam weny, nie mam przyszłości , nie mam już siły ani papierosów. No i Ciebie też nie mam.
|
|
 |
- Przepraszam.. - Rozumiem. Zresztą wiesz, mam to w dupie.
|
|
 |
mam cudowne marzenia, szkoda tylko , że takie chwile juz nigdy nie powrócą. / cosiepatrzyszkurwa
|
|
 |
Zamknij oczy, jutro znów wstanie dzień. Nie płacz, nie szkoda Ci łez? Wstać, walcz, nie poddawaj się. Zbieraj siły i udowodnij wszystkim, że nie jesteś nikim. Kochaj i bądź kochaną, nigdy nie żałuj miłości. Przytulaj czuje, całuj namiętnie. Nie trać ani chwili. Zamknij oczy, uśmiechnij się, szkoda czasu na smutek. / J.
|
|
 |
"Wiem, że dzisiaj ze mną jesteś i doceniam wszystko, lecz mam powód żeby myśleć, że nie będziesz jutro. Jak się człowiek raz zawiedzie to żyje pod presją - zresztą sama powiedz, będziesz ze mną?"
|
|
 |
"Zimne serce pompuje gorącą krew..."
|
|
 |
„Idę na balkon w ręku szlug, telefon w drugiej. Napisałbym do Ciebie, ale jakoś brakuje słów. Zadzwoniłbym do Ciebie ale wiem, że tego nie chcesz, wybełkotał, że Cię kocham, tu jest źle i serio tęsknie. „
|
|
|
|