 |
litościwy książę w końcu powrócił z rwania dziewic.
|
|
 |
|
*Po gorącej imprezie*
*- Słoneczko...*
*- Tak, kotku?*
*- Zrobisz śniadanie, rybko?*
*- Oczywiście, skarbeńku.*
*- Jajeczniczkę, rybko?*
*- Ze szczypiorkiem, pieseczku.*
*- Ale na masełku, żabciu?*
*- Nie może być inaczej, misiu.*
*- ****a, myszko... przyznaj się! Ty też nie pamiętasz, jak mam na imię?!*
|
|
 |
chciał zabłysnąć jak szlug , a zgasł jak pojara.
|
|
 |
Aż mnie korci, żeby mu wygarnąć, jak bardzo go nienawidzę, jakim on jest plejasem, idiotą, cymbałem! Ale niestety go kocham .
|
|
 |
Myślisz ze padne po roku przed Toba na kolana? Pojebaly Ci sie bajki i ksiezniczka!
|
|
 |
jest tak i to se wbij do bani , jeśli nie chcesz cierpień , to też przestań ranić .
|
|
 |
razem szacunek, bo tu szacunek to faworyt, zawsze razem nawet gdy pierdolnie meteoryt, w ziemie, zżyci jak plemię, zawinięci, ogarnięci nawet gdy gubimy się w terenie. / GRUBSON.
|
|
 |
Chodź, namieszam Ci w życiu.
|
|
 |
Koleżanko,różnica między nami polega na tym, że ja lubię kolegów swojego brata, a Ty kolegów swojego taty
|
|
 |
każdy facet myśli, że kobiety marzą o jakimś kurwa księciu z bajki, gówno prawda. one marzą o tym, aby się nażreć i nie przytyć.
|
|
|
|