 |
|
"Wiara i nadzieja częściej niż latarnie gasną..."
|
|
 |
|
"Może jutro zniknę, lecz w tej sekundzie oddycham,
o jutrze nie myślę, bo jeszcze przede mną dzisiaj."
|
|
 |
|
"Idę sam po rozgrzanym betonie dźwigając w sobie bagaż wspomnień,
w głowie milion zwątpień..."
|
|
 |
|
"Bo zwykle jest tak, że nie cenimy tego co mamy,
a jak stracimy, to tęsknimy i wspominamy."
|
|
 |
|
"Po chuj się cieszyć, i smucić, chodzić, przeklinać, ufać,
potem się wkurwić i mieć do kogoś dystans."
|
|
 |
|
"Własne tempo, nie idę tam, gdzie wszyscy biegną."
|
|
 |
|
"Idę sam, kiedy mówią jak mam żyć,
nawet nie nastawiam ucha, idę sam na szczyt."
|
|
 |
|
"Czasem myślę, ludzie sami sobie robią krzywdę,
masz ciekawy problem dzwoń po Ewę Drzyzgę."
|
|
 |
|
"I nie upadłem pomimo tylu potknięć."
|
|
 |
|
"Każdy z nas ma te dni, chce tylko palić i pić.
Drapać rany do krwi, bezwiednie krzyczeć i wyć."
|
|
 |
|
"Dzisiaj wracam do wspomnień bo to zamknięty etap i patrzę światu w twarz zamiast przed nim uciekać."
|
|
 |
|
”To jest problem wiesz?
Dusi mnie wszechświat, chce złapać oddech, lecz brak tu powietrza,
mam fobię bo kłamią nawet gwiazdy,
jedyną drogę do szczęścia widzę w eutanazji."
|
|
|
|