 |
nie masz pojęcia jak bardzo, strasznie i przejmująco wszystko chuj.
|
|
 |
tak bardzo boję się stracić coś, co kocham, że nie chcę kochać niczego.
|
|
 |
Serce mi się ścisnęło, jak go zobaczyłam.
Głupie to serce jakieś, czy co?
|
|
 |
Wiesz co się pali. W powietrzu krąży jamajka!
|
|
 |
Z tamtą rozstałem się tak jakoś dziwnie, zgubiłem się jak pies, nie przejąłem się, nie szukała mnie i ja jej nie też.
|
|
 |
Mogłaby wrócić, wrócić w tym przypadku to znowu się pokłócić, ta, ale wyjmuje telefon, pisze, kasuje, myśląc ze to nie to, nie ma jej, miesiąc bez słowa, mogłaby wpaść tu i mnie poratować.
|
|
 |
Spójrz na mnie, chociaż jeszcze raz, proszę... Choć przez sekundę zainteresuj się moim losem.
|
|
 |
Jeśli nie ma mnie i Ciebie, to chcę żyć jeszcze mocnej!
|
|
 |
"Ide na balkon w ręku szlug telefon w drugiej. I napisał bym do Ciebie ale jakoś brakuje słów. Zadzwonił bym do Ciebie ale wiem że tego nie chcesz. Wybełkotał że Cię kocham tu jest źle i serio tęsknie."
|
|
 |
Ludzie jak przedmioty, łatwo się przywiązać, dlatego gdy odchodzą tak ciężko Ci je oddać..
|
|
 |
Kocham Cię najmocniej, zaraz wracam..
|
|
 |
Przeważnie przy Tobie zachowuję się poważnie, przypadkiem przy Tobie rzucam kurwą nierozważnie, mój charakter jest wróżbą, w której nic nie jest jasne, jest szlakiem pełnym barier, traktuj go z dystansem.
|
|
|
|