 |
Cześć suko, fajnie się bawisz?
|
|
 |
szczerze? mogłabym cię szmato zajebać z uśmiechem na twarzy.
|
|
 |
Zamknij twarz jak do mnie mówisz , skarbie .
|
|
 |
Chcesz upokorzenia ? spójrz w lustro .
|
|
 |
I co spojrzę w okno, to widzę ciebie . Ty mówisz że to przypadek, a ja że przeznaczenie .
|
|
 |
Ludzie nie dochowują obietnic, zawsze je łamią. Nie wiedzą, czego chcą. A jeśli nawet twierdzą, że wiedzą, i tak to niszczą.
|
|
 |
Przez następne miesiące wydawało mi się, że żyję za karę. Nienawidziłam poranków. Przypominały mi, że noc ma swój koniec i trzeba znowu radzić sobie z myślami.
|
|
 |
Odszedł, a ja musiałam nauczyć się od nowa, jak się oddycha powietrzem.
|
|
 |
Znowu muszę udawać, kurwa.
|
|
 |
Z uśmiechem patrzyłam jak odchodzisz. Nigdy nie dowiesz się, jak potem płakałam
|
|
 |
te dni bolały najbardziej. potrzebowałam Cię, a Ciebie nie było. nie chciałeś być
|
|
|
|