 |
'W każdym z ludzi cenię coś innego. z jednym mogę pożartować z drugim popłakać. z innym wymienić się poglądami na życie. każdy z ludzi jest znaczącym elementem w moim życiu. wszyscy tworzą całość, układanki - moje życie. kiedy gubisz jeden z elementów bo poświęcasz innemu zbyt wiele uwagi o owym zapominając, tracisz cząstkę siebie. zazdrość potrafi wyniszczyć Twoje szczęście. przychodzi moment, kiedy musisz wybierać. zdecydować który z ludzi jest dla Ciebie ważniejszy. nie potrafisz. bowiem każdy jest ważny. niepowtarzalny. każdego będzie Ci brakować równie bardzo. nie decydujesz. gubisz każdy z elementów. tych najcenniejszych. te bez których cała układanka, nie ma najmniejszego sensu.'
|
|
 |
'Ułamek sekundy. usta przy ustach. moja dłoń penetrująca Twój brzuch, delikatnie muskająca zarysy mięśni. Twoja ręka błądząca po moim biodrze. skupienie się jedynie na własnych, nerwowych oddechach. oddanie się chwili, pragnąc żeby trwała wiecznie. nagłe odsunięcie się od siebie i pytanie błądzące po głowie; 'co my robimy?'. nabranie oddechu i ponowne zderzenie ustami. przecież przesiąknięcie do cna pożądaniem bez obaw o nadchodzącym uczuciu, które później przerodzi się jedynie w cierpienie, jest czymś niemal idealnym. to jak opychanie się słodyczami bez konsekwencji. smaczna konsumpcja, bez obaw o szerokich biodrach.' ♥
|
|
 |
'Składam ten świat po kawałku, ponieważ lustro, w którym się kiedyś odbijał, rozsypało się na drobny mak. bo wystarczy, że zabraknie jednego kawałka puzzli, a obraz nigdy nie będzie kompletny..'
|
|
 |
kiedy jest mi źle, piję wódkę, czyli praktycznie cały czas ją piję.
|
|
 |
choć czasem brak działania jest krokami do przodu.
|
|
 |
bierz ten swój żałosny sens życia, jeśli kiedykolwiek byłeś w grze to żeś już wypadł.
|
|
 |
cały mój świat jest w objęciach Twoich rąk.
|
|
 |
nie raz serce boli, jak rana którą się soli.
|
|
 |
czułem, że czujesz to co ja, może się mylę. czułem tak, gdy spojrzeniami spotkaliśmy się przez chwilę.
|
|
 |
tak marzysz o tym o czym marzy każdy z nas.
|
|
 |
przewracam się, leżę, nie mam siły by wstać.
|
|
|
|