 |
Tak naprawdę oboje nie potrafimy z siebie zrezygnować. Niby poszliśmy do przodu, niby wybraliśmy inne ramiona i drogi w zupełnie różnych kierunkach, a mimo to co jakiś czas obracamy się przez ramię do tego co było. Wtedy widzę nas i na chwilę muszę się zatrzymać, a przecież inni idą do przodu. Wtedy stoisz ja i Ty i niby jest dobrze, ale oboje robiąc kilka kroków znowu robimy przerwę na obrót. Coś nie pozwala nam zrezygnować. /esperer
|
|
 |
To , że znasz moje imię nie znaczy , ze wiesz kim jestem .
|
|
 |
Najpierw oczarują, potem rozczarują.
|
|
 |
Czasami to ja nie mam ochoty istnieć. Przy Tobie ta ochota mi wraca.
|
|
 |
Podejdź , przytul od tyłu i powiedz że mnie nikomu nie oddasz.
|
|
 |
Nie miej nawet przez sekundę żadnych wątpliwości, czy tęsknię.
|
|
 |
Nie można rozłączyć tego, co jest jednością. Więc kochanie jesteś na mnie skazany do końca życia.
|
|
 |
On dodaje mi otuchy przy nim czuje się pewnie przy nim czuje że wytrwam do kolejnego dnia.
|
|
 |
Nie zabij mnie tym wzrokiem, zazdrosna szmato.
|
|
 |
I ślubuję ci miłość, wierność, i że gdy mnie okłamiesz, to cię zabije.
|
|
 |
Nie potrafię walczyć o ludzi, po prostu. jak odnoszę wrażenie, że komuś nie zależy na mnie, to się wycofuję, nie chcę przeszkadzać i być zbędnym balastem. znikam.
|
|
 |
|
Kiedyś nie wyobrażałam sobie bez Ciebie życia a każda wizja takiej przyszłości przyprawiała u mnie łzy w oczach. Ale dziś wcale tak nie jest. Żyje normalnie, uśmiecham się i śmieję, spędzam czas ze znajomymi i wracam wieczorami. To prawda - zdarzy mi siedząc nocą przed komputerem zatęsknić za Tobą, przez przypadek wejść w wiadomości i przepłakać całą noc ale nie brakuje mi Ciebie, choć czasem chciałabym opowiedzieć Ci co u mnie i wyżalić się w Twoich ramionach jak bardzo mi źle. Uświadomiłam sobie, że życie kręci się dalej i widocznie tak musiało być, że dziś nie jesteśmy już razem. Mimo to zawsze będziesz moim najpiękniejszym wspomnieniem.
|
|
|
|