 |
|
Jak mam pić to pójdą ze mną, a jak płakać - nikt nie przyjdzie.
|
|
 |
|
Tylko krzyk nienawiści dziś słychać.
Trzeba żyć, bo zagłuszyć może go dopiero cisza.
|
|
 |
|
Ciągle mokną te ulice w deszczu łez.
Myśląc o szczęściu, które dziś podobno gdzieś tu jest.
|
|
 |
|
Nie zmienia się tu nic poza wszystkim.
|
|
 |
|
Tutaj czasem bywa niewąsko, chleje się wódę szklankami, ten kraj jest Polską.
|
|
 |
|
chcę się budzić obok Ciebie rano punkt szósta, iść do pracy niosąc smak miłości na ustach .
wiedzieć, że to życie, a nie historie z bajek, mieć pewność, że to nie sen, że kochamy się nawzajem .
|
|
 |
|
widzisz mnie codziennie obok siebie zanim zaśniesz, jak ja kocham to uczucie, kiedy wstaję rano,
kiedy mnie oplata Twoje nagie ciało, kiedy moje ciało Twoje ciało pieści,
jak to w kilku zdaniach można tak naprawdę streścić ?
|
|
 |
|
Wiesz, że nie jaram, weź za mnie bucha, głęboko w płuca za wszystkie nasze dni .
|
|
 |
|
I nie mów mamie, że się kochasz w chuliganie, że funduje Ci co weekend ostre melanżowanie.' /?
|
|
 |
|
A On ? On od dziś już dla mnie nie istnieje. Jego imię i nazwisko to jakieś beznadziejnie ułożenie literek, o których nie mam pojęcia. Od dziś nie wiem już jak wygląda Jego uśmiech, i jak śmieją się Jego oczy. Nie znam już zapachu Jego bluzy, i żadnej formy dotyku. Nie zamienię z Nim już ani jednego słowa. Już nigdy nie obudzi mnie, ani nie utuli do snu. Nigdy nie pozna żadnej mojej tajemnicy, a ja nigdy w życiu nie doradzę mu już. Już nie wiem jak wygląda Jego mina, gdy o coś prosi. Nie wiem jak słodko marszczy czoło. Nie ma Go już w moim świecie - nie znamy się.
|
|
 |
|
Tokuje w serce ambicje tych gości, bo ja czuje więcej niż otworze ich głośnik. Ten chory pościg, nie było go w planie, bo ich zdanie pozostanie tylko ich zdaniem.
|
|
 |
|
Coś ci nie pasi to wzywaj policje. Ty dzwonisz po posiłki, to dla mnie weź pizze.
|
|
|
|