 |
Inni wysłuchają. Zrozumie ten, co przeszedł to samo.
|
|
 |
nie raz już było cięzko, ale nigdy nie nazwę tego męką.
|
|
 |
i krzyczę 'weź mnie ratuj', kiedy patrzysz w moje oczy, ale nie chcesz tego słyszeć, nic nie mówisz i odchodzisz
|
|
 |
umiem przebaczyć już, czy tylko o tym nie myśleć? nie wiem, porzucam nienawiść, zamykam i niszczę.
|
|
 |
mówisz, że ponad chmurami świeci słońce i niebo jest czyste, ale między nami jest deszcz i nikt nie powie mi, że wyschnę, kiedy uświadomię sobie, że chłód jest w umyśle.
|
|
 |
wiesz, też mam uczucia, znam nawet te najwyższe, lecz gdy patrzysz na mnie milcząc ja też milczę.
|
|
 |
kolejny raz w ścianę uderzam pięścią,
|
|
 |
ostatkiem sił próbuję naprawić własne błędy.
|
|
 |
szybciej taboret z kuchni obdarzy mnie uczuciem niż ty to zrobisz .
|
|
 |
niechcący się w Tobie zakochałam.
|
|
 |
Codziennie wracam myślami do tamtych chwil. do tych brązowych oczu.
|
|
 |
przecież odległość to tylko liczba..
|
|
|
|