 |
Jaram, jaram jak stary rastaman, gandzia ma uleczy Cie jak szaman. / Wilku
|
|
 |
Gdzie tu logika, wszystkich chcą nas pozamykać. Nie obchodzi mnie to dziś tobą chcę oddychać. / Żary
|
|
 |
Mary słodziutka jasno zieloniutka, łagodna w skutkach jej wrogiem jest wódka. / Bilon
|
|
 |
Grzeczne dziewczynki lubią złych chłopaków, szkoda, że nie wszystkie potem jeżdżą do zakładów. / KacperHTA
|
|
 |
Ulice brudne, pełne młodzieży trudnej. / Bilon
|
|
 |
Mam tysiąc wrogów, a przyjaciół może paru. Ale takich co na zabój, a nie tylko do browaru. / KacperHTA
|
|
 |
Znaleźć się na dnie, trzymać się brzytwy. Tygodnie dzielić na gramy i litry. / Głowa
|
|
 |
Się okaże kto jest kto, czas pokaże wszystko ziom. / Felipe
|
|
 |
było wielu tych, którzy we mnie nie wierzyli. pamiętam czasy, gdy słyszałam za plecami śmiech, gdy leciałam z boomboxem na boisko, żeby tańczyć. stali, pryglądali się, i obgadywali - a ja tańczyłam, mimo wszystko. teraz od tych samych fałszywych mord dostaję propsy, a gdy tylko wyjdę na boisko potańczyć, oglądają to z koparą opuszczoną na glebę. było warto, mimo tylu niepowodzeń, tylu zakwasów, tylu godzin spędzonych na treningach - nawet tylko po to, by udowodnić im, że potrafię. | kissmyshoes
|
|
 |
zastanów się, jaki gnój zrobiłeś mi z psychiki. pomyśl nad tym, co czuł ten dzieciak, któremu wciąż wmawiałeś, że jest najgorszy. zastanów się jak cholernie bolało to, że zamiast uścisku ojca, czułam tylko Jego pięść, albo słyszałam słowa: "jesteś zerem". nawet nie masz pojęcia ile razy stałam z Twoim pistoletem, zastanawiając się jak lżej by Ci było, gdyby mnie nie było. czułam się jak śmieć - niepotrzebna, wypluta, samotna. zabiłeś we mnie człowieka, zabiłeś tą wiecznie szczęśliwą Żaklinę, która nie pragnęła niczego więcej niż słów: "kocham Cię, córeczko" - czy to tak wiele? ... || kissmyshoes
|
|
 |
Dążę do celu, ze mną niewielu, ich pozdrawiam. Ja chciałem tylko, a życie różne karty stawia. / Małach
|
|
|
|