 |
Przyjaźń? prawdziwa utrzymuję się długo. Potrafi przetrwać zakochanie, długą rozłąkę, najpoważniejsze kłótnie, ale za nic w świecie nie wytrzyma kłamstwa./neverlosehope
|
|
 |
Wiesz jak ludzie szybko potrafią zrobić sobie nadzieje ? Czasem wystarczy jeden uśmiech, jedno słowo, jeden gest, by nie spać po nocach./neverlosehope
|
|
 |
Poharatane wnętrze już nigdy nie otworzy się w całości./neverlosehope
|
|
 |
Podświadomie wybierasz samotność, i przyznaj się przed sobą że tu nie chodzi wcale o to że kochasz wolność, a to żeby On ciągle wiedział że ma cię na wyciągniecie reki./neverlosehope
|
|
 |
Kończysz coś po raz setny, z głupią wiarą że tak trzeba było. Nie potrafiąc przyznać się przed sobą jak jest na prawde./neverlosehope
|
|
 |
"Wtula się, bo w końcu zrozumiała, co to znaczy,
że ktoś mógłby się za nią dać publicznie rozstrzelać."
|
|
 |
"Trzy godziny temu bardzo ładnie mi wytłumaczyła, powolnymi, wielokrotnie złożonymi zdaniami, że krzywdzimy się nawzajem, że tkwi między nami jakiś podstawowy konflikt."
|
|
 |
Czuję się, jakbym była pusta. Czekam, aż ktoś mnie nakręci. Jak zegarek. I ten chłopak, przez chwilę wydawało mi się, że on to potrafi.
|
|
 |
(...) chodź, pocałuję cię w twoje serce. Na dzień dobry. Na dobranoc. Na zawsze. Na nigdy. Na teraz. W samo serce.
|
|
 |
Jest przystojny, ale ma coś jeszcze - tego wydestylowanego diabła, który chowa mu się w oczach.
|
|
 |
"(...) dużo później zostajesz sam, z dziurą jak po kuli, i możesz wlać w tę dziurę dużo, bardzo dużo cudzych ciał, substancji i głosów, ale nie wypełnisz, nie zamkniesz, nie zabetonujesz, nie ma chuja."
|
|
 |
"Nabroiłem.
A wszystko zaczęło się od tego, że się zakochałem.
Zakochałem się jakieś dwa, trzy tygodnie temu, o trzynastej."
|
|
|
|