 |
O pani, tak bardzo Ci do twarzy w tej sukience, nie pozwól, by za szybko spadła na bruk.
|
|
 |
Ma doła to idę mu polać i słucham uważnie co mówi mi, tak? ziomala rola polega na słowach, po których ponownie ma siłę by wstać.
|
|
 |
O sobie zdanie wyrabiałem u nich, choćby się zawsze inni już pluli, opinię sprawdzę u swoich ludzi.
|
|
 |
Jedyne co mają przy sobie to zwykle maniery i szlugi.
|
|
 |
Ich dłonie na moim ramieniu trzymają przy ziemi od lat.
|
|
 |
On? Jest jak powietrze po letniej burzy. Jak karmelowa milka, albo ulubiony film, który znasz na pamięć, ale i tak chcesz go obejrzeć po raz setny. Jest jak marzenie, które się spełniło. Jak ulubiony kolor, albo zapach perfum. Jest światełkiem w tunelu, ale w tunelu do lepszej przyszłości, do szczęścia. Jest jak gwiazda na nocnym niebie, jak sen, z którego nie chcesz się obudzić. Jest jak doping, jak zastrzyk energii i idealny powód, dla którego chcesz przeżywać kolejne dni. Jest wszystkim.
|
|
 |
Na razie jesteśmy jak dwie osoby stojące po dwóch stronach rzeki, które dają sobie znaki. Czasem spotykają się na chwilę na moście, spędzają razem trochę czasu, chroniąc się przed złym wiatrem, a potem każda z nich wraca na swój brzeg, czekając, aż kiedyś będą mogli spotkać się na dłużej.
|
|
 |
"Miłość piękna jest i wielka, lecz cierpienie większe jest.
Lepiej by nie kochać wcale, już za późno, ale.. teraz to wiem."
|
|
 |
Zakochane serce może dużo wytrzymać - te wszystkie pożary, postrzały, ukłucia, blizny, rozdarcia, kopnięcia, siniaki. Zakochane serce, zmienne niczym kobieta, raz się słodko śmieje, drugi raz gorzko płacze. Zakochane serce, nierozsądne, klęka przed niespełnioną miłością i błaga o litość. Zakochane serce karmi się okruchami wspomnień. Zakochane serce dużo wytrzyma… Do czasu, kiedy pęknie z bólu.
|
|
 |
Dzięki, że w ogóle przyszłaś, że pamiętasz, że jestem, bo trochę się pogubiłem odkąd jesteś mym powietrzem:]
|
|
 |
Nie płaczę za nami, nie nienawidzę nas, nie uciekam, nie nienawidzę nazw, nienawidzę warstw, przez które musiałem się przebić, żebyś mogła stwierdzić, że nie chcesz mnie znać.
|
|
 |
Moje sumienie, moje serce, moje ego, oddam Ci to wszystko za jeden uśmiech, wiesz?
|
|
|
|