 |
Stanęłam na Twoich trampkach, aby dostać się do twoich ust. Odepchnąłeś mnie, usiadłeś, wziąłeś na kolana i musnąłeś w usta. Poczułam Twój leciutki uśmiech... wyszeptałeś mi do ucha ' to ja tu się muszę starać, kochanie '.
|
|
 |
Prawda zaczyna się w kłamstwie. Pomyśl o tym
|
|
 |
nie byłem aż tak pijany .
- stary , rzuciłeś moim chomikiem krzycząc 'pikaczu , wybieram Cię
|
|
 |
czasem nawet się tnę , by zobaczyć jak bardzo mogę krwawić
|
|
 |
- Czym jest w końcu kłamstwo ?
- Prawdą w masce .
|
|
 |
Nie chciała usłyszeć prawdy. Nie chciała usłyszeć tego że musi jakoś żyć dalej. Pragnęła po prostu.. zresztą, sama już nie wiedziała czego pragnęła. Chciała być nieszczęśliwa. Wydawało jej się to właściwe i na miejscu.
|
|
 |
pierwszy raz w życiu się tak zakochałam.
- i co? jakie to uczucie?
- chujowe.
|
|
 |
kiedyś "skarbie" , dzisiaj "suko".
|
|
 |
zatruła się samą sobą. ociekała egoizmem.
|
|
 |
O czym myślisz ? gdzie jesteś ? tysiące kilometrów dzięlą nas, a oddychamy tym samym powietrzem. Popatrz w gwiazdy, masz łzy w oczach - płaczesz, krople deszczu za oknem uderzają o parapet. /fabula
|
|
 |
miałeś ? zjebałeś ? to teraz spierdalaj !
|
|
|
|