 |
|
oczy przemawiające światopoglądem różnym od mojego, ... zawierające cały mój świat.
|
|
|
|
jednym słowem? pustka. dokładniej? pustka - coś, co usilnie staram się zdefiniować i czego próba za każdym razem wgniata moje serce w mostek. zaprosiłam ją. za dużą ilością czasu wysłałam jej krótkie zaproszenie w delikatnej kopercie, pachnącej jego perfumami, jakby uwydatniając to, czego tak cholernie mi tego wieczoru brakuje.
|
|
 |
|
Gratuluję tak zajebiście opracowanej metody na spierdolenie komuś życia. [psb]
|
|
|
|
Otworzę Ci kiedyś drzwi totalnie nieogarnięta, w nieumytych włosach i zaproszę Cię do środka. [psb]
|
|
|
|
I czując Cię obok, opowiem o wszystkim, jak często się boję i czuję się nikim. [nie pamietam czyje]
|
|
|
|
Jestem tak zajebista, że nawet lustro mnie kopiuje. [psb]
|
|
|
|
I prawdopodobnie gdybym znowu zaczęła opisywać każdy dzień w pamiętniku, Twoje imię było by początkiem pierwszego zdania na każdej kartce. [psb]
|
|
|
|
Przestałam Tobą pachnąć. To było dowodem, że nie jestem już Twoja. [psb]
|
|
|
|
Wykrzyczał mi w twarz moje błędy, nie wiedząc, że największym jest on sam. [psb]
|
|
|
|
Urocze, mogę już rzygać? [psb]
|
|
|
|
Dziś na tej ławce tuli mnie tylko zimny wiatr. [psb]
|
|
|
|
Jest mi tak strasznie źle, jestem tak nieposkładana, tak nieukołysana, tak tragicznie pusta, że kurwa no nie wiem co mam wypić, żeby to przeszło. [psb]
|
|
|
|
Dodaj komentarz
