 |
Prawdziwy facet też może nie spać po nocach, myśląc co robisz, czy może nie potrzebujesz trochę ciepła. Może siedzieć cały dzień przy telefonie czekając aż się odezwiesz. Może martwić się, gdy długo Cię nie widzi. Może płakać z powodu tego, że tęskni.
|
|
 |
Czerp z chwil, które dają Ci szczęście jak najwięcej. Ciesz się Nimi, jaraj się każdym dobrym dniem. Trwaj w Nich teraz, gdy wiesz, że kiedyś przeminą.
|
|
 |
Jesteś jak moje ostatnie marzenie.
|
|
 |
Całuje tak delikatnie. Przytula jakby robiła to z całego serca. Mówi szeptem, żebym słyszał to tylko ja. Jest mimo tego, że czasem jest źle. Pomaga, chodź nie proszę jej o to. Rozumie mnie bez słów. Kocha bezwzględny na wszystko. Jest wyjątkowa.
|
|
 |
Wieczorna gra sentymentów. / ansomia
|
|
 |
Oszukując czas staram się naprawić teraźniejszość wierząc w dobre zakończenie.. || pozorna
|
|
 |
-Jesteś pewny?-spytałam przegryzając dolną wargę-Noo taak-odpowiedział lecz w tonie Jego głosu usłyszałam nutę zwątpienia.-No jak tak,no to dobra-odpowiedziałam naciskając sprzegło,wrzucając bieg i gaz.Widziałam Jego tremę lecz bez chwili zwątpienia udostępnił mi swoje miejsce za kierownicą.-oo nie jest źle.Chyba trzeba zamieniać się coraz częściej miejscami-rzekł po chwili relaksując się na fotelu.Czułam Jego wzrok,który z każdym dniem coraz bardziej mnie hipnotyzował.Widziałam jak z początku stersował się zanim powierzył mi swoje auto,zanim zaufał..To wtedy poczułam się wyjątkowa od nie pamiętnego juz czasu.Piękne uczucie,gdy patrząc na faceta widzę,że dostrzega we mnie coś więcej niz tylko przedmiot do zaspokojenia swoich potrzeb,widzę w nim uznanie,czuję się piękna,ważna i doceniana..-Małe jest piękne,wiesz? Szczególnie te 158 cm.- powiedział tego samego dnia wskazując głową na moją małą,drobną sylwetkę..Tak,chyba coraz bardziej zaczynam się wkręcać.. || pozorna
|
|
 |
Ciekawe jak spojrzymy na siebie po kilku latach. / ifall
|
|
 |
Chuja o nim wiesz, nic o nim nie wiesz. Nie wiesz, bo widziałaś go tylko jak się uśmiechał. A co z drugą stroną medalu? Tak, ona też jest. Nigdy nie słyszałaś jak płakał chociażby do słuchawki telefonu. Nie widziałaś jego popuchniętych i zaczerwienionych oczu, z których ciekły łzy nie zatrzymując się nigdzie po drodze - one głośno spadały na ziemię, jakby ważyły tonę. Nie otworzył się na tyle przed Tobą. Nie pokazał Ci tego, co w nim najpiękniejsze, tych szczerych uczuć, które chowa w sobie gdzieś głęboko. Nigdy tego nie zapomnę. Nikt tak nie płacze - tak szczerze i boleśnie. Przeze mnie. / ransiak
|
|
 |
By być kimś - wystarczy być sobą. / ifall
|
|
|
|