 |
`Wiesz jak to jest gdy wszystko kończy sie na szczerych chęciach,
gdy jesteś bezsilny wobec tego co zadręcza,
nie możesz zrobić nic, chociaż dajesz z siebie tyle..`
|
|
 |
`Nie tylko Ciebie.. innych rzeczywistość też zaskakuje,
nie wiem ile przykrości jeszcze życie mi przysporzy,
bez wkurwienia w duszy, chce spokojnych dni dożyć.`
|
|
 |
`Mam problem ale wiem że ktoś to rozumie, to co ja czuje,
wiem, że on zniknie kiedy do niego się przytulę,
za takie chwile dałabym wiele byś był obok,
gdy drażni kłopot, a w głowie czarnych myśli potok..`
|
|
 |
głowa na poduszce i usilne utrzymywanie się na powierzchni tego świata. nieobecny wzrok i próby złożenia składnego zdania na zadawane mi pytania. z nim nie było lepiej; desperackie wygrzebywanie wszelkich oszczędności, by wyjść i zachlać się, choć przez jedną noc nie pamiętać. uczucie wciąż było namacalne. stykające się opuszki palców...
|
|
 |
`Ostatni czas pokazał mi co tak naprawdę widziałeś w nas. Nie jesteś wart miłości, którą chciałam zmienić cały Twój świat.`
|
|
 |
`Nie mam już siły walczyć. Wygrałaś.`
|
|
 |
`Widzisz, że na twarzy uśmiech, ale jest złudny.. to tylko maska, bo w środku jestem smutny..`
|
|
 |
`Jestem Ci wdzięczna i zapamiętaj..
Na pewno przetrwam,
kiedy nie będzie nas.`
|
|
 |
`Najważniejsze to wiedzieć kiedy odejść.`
|
|
 |
`Czasem mi Ciebie brakuje, tak mniej więcej codziennie..`
|
|
 |
`Miałeś być tu ze mną, a nie kurwa wyjść stąd.`
|
|
 |
lubię ten subtelny dotyk, oczywiście, że lubię - jak każdy inny w jego wykonaniu. ale nie on oddziałuje na mnie najbardziej. kocham, gdy mocno zaciska swoje palce na moich - jakby ze świadectwem tego, że jeszcze dużo dotyku zostało, jest i będzie, choć z czasem stopniowo zacznie się wyczerpywać, aż w końcu ustanie przy ostatnim pożegnaniu.
|
|
|
|